W Tiumieniu w Rosji, który liczy ponad 800 tysięcy mieszkańców, rosyjska propaganda działa na szeroką skalę. Jak widzimy w mediach społecznościowych, orędzie Władimira Putina zostało pokazane na telebimie, który został ustawiony na jednym z bloków. Wystąpienia nie było słuchać, ale można było zobaczyć i przeczytać słowa prezydenta Rosji.
Zachód wywołał konflikty w wielu krajach, a mimo to twierdzi, że sama Rosja zamierza "zaatakować" Europę. Jednocześnie obce państwa same wybierają "cele", w które należy uderzyć, i mówią o wysłaniu wojsk na Ukrainę. Konsekwencje będą bardzo tragiczne - podkreślił Putin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oprócz tego prezydent Rosji w swojej wypowiedzi zarzucił Stanom Zjednoczonym oraz sojusznikom "demontaż europejskiego systemu bezpieczeństwa". Putin kreuje swoją osobę na orędownika trwałego porządku świata i zaprasza inne kraje do uczestnictwa w nowej osi państw Eurazji.
Podobny telebim, na którym mieszkańcy mogli oglądać wystąpienie Putina, pojawił się także na jednej z bibliotek w Moskwie.
Tusk komentuje wystąpienie Putina
Prezydent Rosji Władimir Putin w swoim wystąpieniu do narodu przekonywał, że Zachód chce sprowokować konflikt nuklearny. Na te słowa stanowczo zareagował Donald Tusk.
Nie ulega wątpliwości, że słowa Putina o tym, że Rosja zbroi się i de facto przestawiła na tryb wojenny, są prawdziwe. Nie tylko agresywna retoryka, ale także decyzje, jakie zapowiedział w tym wystąpieniu prezydent Putin dotyczące zwiększenia samowystarczalności Rosji i przestawienia gospodarki na tryb wojenny - mówił premier Donald Tusk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.