Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Uszkodzony statek dryfuje na Bałtyku. Podali przyczynę

17

Statek Sofia, szwedzka jednostka handlowa, dryfuje na redzie portu w Gdyni. Pożar na pokładzie zmusił załogę do ewakuacji. Istnieje ryzyko zatonięcia. Armator ma obowiązek przetransportować statek do Szwecji.

Uszkodzony statek dryfuje na Bałtyku. Podali przyczynę
Uszkodzony statek w redzie portu w Gdyni. (Sebastian Kluska, X)

Szwedzki statek handlowy Sofia, który uległ uszkodzeniu na Bałtyku, obecnie znajduje się na redzie portu w Gdyni - informuje Polska Agencja Prasowa. Jak poinformował dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR, Sebastian Kluska, jednostka nie uzyskała zgody na wpłynięcie do polskiego portu.

W czwartek po południu Sofia wypłynęła z Ustki bez ładunku. Wieczorem duńskie służby poinformowały Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa SAR o pożarze na statku, który znajdował się w pobliżu wyspy Bornholm. W wyniku tego zdarzenia pięcioosobowa załoga została ewakuowana przez duńskie i szwedzkie śmigłowce.

Statek został przetransportowany w kierunku Gdyni przez jednostkę FairPlay-20, jednak nie uzyskał zgody na wejście do portu. Armator został poinformowany, że Sofia musi zostać przetransportowana do Szwecji. Kapitan holownika wyraził obawy, że w obecnym stanie jednostka może nie przetrwać podróży przez Bałtyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "To jest hit". Testujemy irygator do zębów marki Panasonic

Uszkodzony statek w Gdyni. Przyczyną eksplozja

Według Sebastiana Kluski, istnieją poważne uchybienia formalne po stronie armatora, który nie wystosował oficjalnego pisma do Urzędu Morskiego w Gdyni z prośbą o zgodę na wejście do portu. Mimo że nie ma zagrożenia dla środowiska, istnieje ryzyko zatonięcia statku. Polska administracja nie posiada oficjalnych danych na temat stanu technicznego Sofii, a polskie służby nie zostały wpuszczone na pokład.

Rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni, Magdalena Kierzkowska, poinformowała, że sytuacja jest monitorowana pod kątem bezpieczeństwa. Agent statku przekazał, że Sofia będzie holowana do jednego z portów szwedzkich. W momencie wypadku na Bałtyku panowały trudne warunki pogodowe, z wiatrem o prędkości do 65 km/h.

Okazało się, że przyczyną tego pożaru była dosyć silna eksplozja, która uszkodziła znaczną część pokładu dziobowego oraz prawdopodobnie naruszyła konstrukcję statku - mówi Kluska w rozmowie z "Radiem Gdańsk".
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: MTK
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić