Pracownik Nadleśnictwa Międzylesie (RDLP we Wrocławiu) natknął się ostatnio na niebywałe zwierzę. Chodzi o jedyny gatunek jadowitych węży w Polsce! I to zupełnie przez przypadek...
Z początku nie zauważył żmii. Dopiero później zorientował się, że... coś owinęło mu się wokół buta. Leśnik jednak zachował zimną krew, szybko znalazł patyk, którym ściągnął węża z buta i odłożył go w bezpieczne miejsce.
Żmije z reguły polują na gryzonie, jaszczurki i żaby. Człowieka raczej się boją, w ostateczności jednak atakują. Jak podkreślają pracownicy lasów, w takiej sytuacji najlepiej jest się oddalić.
Wszystkie gatunki węży są w Polsce pod ochroną, a leśnicy dwoją się i troją w głośnych apelach o to, by nie zabijać napotkanych na swojej drodze żmij, padalców czy zaskrońców.