Fajerwerki są piękne, kolorowe i bezpieczne, choć używane w nieodpowiedzialny sposób mogą stanowić wielkie zagrożenie nie tylko dla osoby, która je odpala, ale także dla pozostałych osób, uczestniczących w pokazie. Dlatego tak ważne jest, aby stosować się do instrukcji obsługi, której większość osób niestety nie czyta, a to przecież duży błąd, podkreślają eksperci.
Jak więc postępować właściwie? Najpierw, przy zakupie, powinniśmy upewnić się, że wyroby pirotechniczne pochodzą z dobrego źródła i mają oznakowanie CE. Wtedy mamy pewność, że produkt spełnia wymagania europejskich norm. Przy okazji warto wspomnieć, że osobą kupującą fajerwerki może być tylko osoba pełnoletnia. Jeśli przyłapiemy sprzedawcę, który chce sprzedać fajerwerki osobie nieletniej, warto o takim czynie powiadomić policję. To przestępstwo.
Po otwarciu, jak wcześniej wspomniano, należy zapoznać się z instrukcją obsługi wyrobu. Większość z nich zawiera bardzo podobne podpunkty, dlatego zawrzemy je poniżej. Czasami jednak instrukcje te różnią się między sobą - producenci wspominają wtedy o dodatkowych krokach, które należy zrobić przed użyciem konkretnego wyrobu. Dlatego warto każdorazowo przeczytać, co napisane jest na pudełku.
Zwykle w instrukcji mamy informację, aby petardę postawić na stabilnym gruncie. To m.in. po to, aby ta nie przewróciła się, a następnie nie zmieniła swojego celu z nieboskłonu na np. ludzi, którzy stoją obok.
Miejsce, na którym odpalamy petardę, powinno być wolne od jakichkolwiek zabudowań. W pobliżu nie powinno też być żadnych zwierząt. Uważajmy także na linie energetyczne, w które mogłaby trafić lecąca petarda.
Odpalamy petardę: albo pozostawiając ją na twardym, stabilnym, płaskim podłożu, albo ze specjalnych wyrzutni, które zwykle są w zestawie w opakowaniu. Nigdy, ale to nigdy, pod żadnym pozorem nie odpalajmy fajerwerki z ręki, albo z butelki.
Co może stać się, gdy petarda przypadkiem wybuchnie nam w ręku? O tym przekonał się uczestnik zabawy w Amsterdamie. Chciał jedynie ustawić pionowo już palącą się petardę. Ta akurat wybuchła mu w dłoni. Uwaga! Materiał nie jest przeznaczony dla osób wrażliwych. Zawiera bardzo drastyczne sceny. Tych, którzy nie chcą ich oglądać, zachęcamy do zjechania niżej.
Poniższy materiał jest mniej drastyczny. Klip zrealizowano przy użyciu specjalnego tworzywa w kształcie ręki, który swoją strukturą przypomina prawdziwe ludzkie tkanki.
O czym jeszcze warto pamiętać? Aby po odpaleniu końcówki lontu szybko oddalić się od fajerwerki na odległość około 20-30 metrów. Widzowie powinni w tej odległości stać od fajerwerki już dużo wcześniej.
Nie wolno także odpalać fajerwerków z tarasu, balkonu czy z okna, jednak jest to oczywiste - biorąc pod uwagę wcześniejszy punkt o puszczaniu fajerwerków z dala od jakichkolwiek obiektów. W tym także z dala od budynków.
Bardzo ważne! Co zrobić w przypadku, gdy petarda zgaśnie po odpaleniu? Jeśli po 15 minutach oczekiwania nie pojawi się wybuch, możemy do niej podejść. Jednak dopiero po takim czasie. Eksperci radzą, aby następnie taką petardę zamoczyć np. w wiadrze z wodą. Dopiero należy ją zabezpieczyć, aby po czasie sama nie wystrzeliła, np. schowana do szafy.
Po zastosowaniu się do tych porad mamy duże prawdopodobieństwo, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, a my będziemy tylko cieszyć się pokazem kolorowych świateł. Na koniec warto dodać, że petardy pod żadnym pozorem nie wolno puszczać pod wpływem alkoholu, albo pod wpływem jakichkolwiek innych substancji zmieniających świadomość.
Co do samego puszczania fajerwerków w 2020/2021 roku, w związku z obostrzeniami dot. pandemii koronawirusa. Nie jest to czyn nielegalny, jednak trudno jest spełnić wszystkie warunki, aby można było zrealizować pokaz bez narażenia się na mandat. Nie wolno puszczać fajerwerków od 19 do 6 rano z 31.12 na 01.01. Więcej nt. dla PAP Wojciech Andrusiewicz.
Nie przewidujemy możliwości korzystania z fajerwerków, wystrzałowego sylwestra. Oczywiście, jeżeli zrobimy to na balkonie albo własnym podwórku, mamy do tego prawo. Jednak w przestrzeni publicznej ograniczamy naszą aktywność.
Choć w powyższym fragm. rzecznik ministerstwa zdrowia mówi o puszczaniu fajerwerków "z balkonu", to jednak, przypominamy raz jeszcze, nie jest to legalne działanie, a wymienienie takiej możliwości przez rzecznika to najprawdopodobniej po prostu nieświadoma pomyłka. Ze względu na trudny czas, być może warto rok 2021 powitać wyjątkowo bez fajerwerków. Na Zachodzie, ze względu na dobro zwierząt, coraz częściej odchodzi się od puszczania petard w sylwestra. Wejście tego trendu do Polski być może przyspieszy COVID-19.
