Uważaj! Na plaży możesz za to dostać mandat. Pytamy Polaków o zdanie
Ponad połowa urlopowiczów napotyka na plaży kobiety opalające się bez górnej części bikini. Na plażach publicznych można za to dostać mandat. Pytamy Polaków, co o tym sądzą.
Plaża w Gdańsku w piątek 7 sierpnia.
Z badania przeprowadzonego dla o2.pl na panelu Ariadna wynika, że 53 proc. Polaków widziało na plaży kobietę opalającą się toples.
Toples na plaży. Co na to Polacy?
Większość Polaków - jak wynika z badania - ma obojętny stosunek do opalania się toples. Taką odpowiedź wybrało aż 48 proc. pytanych. "Zdecydowanie pozytywny" i "raczej pozytywny" stosunek do podobnych praktyk ma po 13 procent respondentów.
Nie brakuje jednak takich, którzy oceniają opalanie się toples negatywnie - to w sumie ponad jedna czwarta badanych (26 proc.). Jako "raczej negatywny" swój stosunek określiło 17 proc. respondentów, a 9 proc. – "zdecydowanie negatywny". Złe zdanie na temat zdejmowania biustonosza na plaży ma aż 39 proc. kobiet. Z kolei pozytywnie wyraża się o tym 43 proc. zapytanych mężczyzn.
Mandaty za opalanie. Można dostać 500 zł kary
Zapytaliśmy też Polaków, co sądzą o mandatach za opalanie się toples. W Polsce na publicznych plażach grozi za to mandat w wysokości 500 zł.
Zwolenników mandatów jest niewiele. Popiera je w sumie 23 proc. pytanych. Większość - łącznie 61 proc. badanych - jest temu przeciwna.
Zdecydowanymi przeciwnikami kar są mężczyźni. Mandaty negatywnie oceniło 72 proc. pytanych panów i 51 proc. pań.
Przeczytaj także: Aż 30 proc. Polaków nie wie, ile płaci się za wywóz śmieci [BADANIE]
Badanie na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1081 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI. Termin realizacji: 31 lipca – 3 sierpnia 2020 roku.
