Uzbek uderzył w auto strażników, gdy kontrolowali Azera. Obaj muszą opuścić Polskę

Podczas kontroli obywatela Azerbejdżanu, w samochód straży granicznej uderzyła taksówka prowadzona przez Uzbeka. Obaj mężczyźni mieli uchylone pozwolenia na pracę, a ich "przygoda" w Polsce właśnie dobiega końca.

Poland temporarily carries out border controls due to UN conference
22 November 2018, Poland, Swiecko: Polish border guard checks the personal details of a traveller on the A12 motorway at the former border crossing in Swiecko. At the border crossings to Poland there will be border controls again from 22.11.2018. The background is the UN Climate Change Conference, which takes place in December in Katowice, Poland. Travellers must be prepared for possible waiting times at border crossings. Photo: Patrick Pleul/dpa-Zentralbild/dpa 
Dostawca: PAP/DPA.
Patrick Pleul
Policy, Border police, Internal Security, Brandenburg, lbn, Civil servants, Safety and security, Poland, Frontier, Checks, bezpiecze�stwa, bezpiecze�stwo, granica, konferencja ONZ, kontrola, kontrole, Polska, stra� granicznaObywatele Azerbejdżanu i Uzbekistan wpadli na tym samym przewinieniu
Źródło zdjęć: © PAP | Patrick Pleul
Kamil Niewiński

Początek tej historii ma miejsce w podwarszawskich Markach. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin zatrzymali samochód z napisem TAXI, który był zaparkowany na jednej z ulic. Okazało się, że jego kierowcą jest 27-letni obywatel Azerbejdżanu.

Mężczyzna posiadał ważny paszport, w który wbita była polska wiza, posiadał także zezwolenie na pracę. Problem polegał jednak na tym, że nie powinien on według owego zezwolenia jeździć jako taksówkarz po Warszawie i okolicach, a być magazynierem w firmie usługowej mieszczącej się w Katowicach. U swojego docelowego pracodawcy zaś nie stawił się ani razu, toteż zezwolenie na pracę zostało uchylone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niemcy otwierają rynek pracy. "Czekają nie na Ukraińców, a na wykwalifikowanych pracowników"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Taksówkarze na gapę muszą opuścić Polskę

Interwencja strażników nie należała do najprostszych, bowiem Azer nie stosował się do poleceń i był wobec nich agresywny. Uwaga funkcjonariuszy została jednak od niego na chwilę odwrócona w momencie, gdy w pojazd Straży Granicznej uderzyła inna taksówka. Jak się okazało, 35-latek z Uzbekistanu... wpadł na dokładnie tym samym przewinieniu, co obywatel Azerbejdżanu!

- Mężczyzna, parkując samochód, nie zachował należytej ostrożności i uderzył w tył pojazdu służbowego Straży Granicznej. Po wezwaniu na miejsce policji został ukarany mandatem. W związku z kolizją, funkcjonariusze skontrolowali cudzoziemca, sprawdzając między innymi jego status pobytowy w naszym kraju. I podobnie jak w przypadku Azera ustalili, że mężczyzna nie pracuje na rzecz podmiotu, na które zostało mu wydane zezwolenie na pracę, a w roli taksówkarza. Mężczyznę zatrzymano, wszczęto wobec niego postępowanie administracyjne w kierunku zobowiązania do powrotu - informuje Dagmara Bielec z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Tym samym Azer otrzymał mandat za stawianie oporu podczas kontroli, a Uzbek za spowodowanie kolizji. Obaj zostali objęci postępowaniem administracyjnym, które zakończy się zobowiązaniem do powrotu do swoich krajów.

Takie orzeczenie nie tylko zmusi obu mężczyzn do opuszczenia Polski. Według informacji Straży Granicznej otrzymają oni dodatkowo zakaz ponownego wjazdu na terytorium naszego kraju i innych państw objętych strefą Schengen na okres dwóch lat

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami