Na początku lipca papież Franciszek mianował Víctora Manuela Fernándeza, dotychczasowego arcybiskupa argentyńskiej La Platy, nowym prefektem Dykasterii do spraw Nauki Wiary. Nominacja została przyjęta ze sporym zaskoczeniem, bowiem Fernández wywodzi się, w prostej linii, od Inkwizycji i Świętego Oficjum. Ma także na koncie kilka kontrowersyjnych książek.
Kontrowersyjna książka arcybiskupa
"Uzdrów mnie ustami. Sztuka całowania" to 80-stronicowa książka, opublikowana w 1995 r. Chociaż przez ostatnie 28 lat nie powstał żaden dodruk, a Fernández w żaden sposób jej nie promuje, książka stała się kluczowym argumentem za tym, by arcybiskupa odwołać z jego nowego stanowiska.
Czytaj także: Ogromny kryzys w Kościele. Będzie brakowało księży?
Książka podkreśla znaczenie pocałunków w relacjach międzyludzkich, definiując je jako wyraz absolutnej miłości. Fernández odrzuca wszystkie oferty przedruku książki, ale nie zamierza się jej wypierać. Powiedział, że publikacja powstała po to "by trafić do młodzieży".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powiedziałem: "Nie, nie, nie, proszę, nie przedrukowujcie tego, zostawmy to w przeszłości. Ale cóż, teraz to moja karma – powiedział ze śmiechem Fernández.
W swojej książce duchowny zachęca do pocałunków i uważa je za ważniejsze od miłości cielesnej. Fernández powiedział, że "Sztukę całowania" napisał wraz z grupą młodych ludzi, kiedy był jeszcze proboszczem w argentyńskim mieście Santa Teresita.
Duchowny zapewnił, że książka nie powstała na podstawie jego własnych doświadczeń. Wielu konserwatywnych biskupów chce jednak, aby Fernández zrezygnował ze swojego stanowiska, chociaż mianował go na nie sam papież. Arcybiskup został także potępiony za swoje poglądy dotyczące związków jednopłciowych i chęć błogosławienia osobom homoseksualnym.
Módlcie się, aby powrócił do wiary katolickiej – napisał w mediach społecznościowych Joseph Strickland, biskup Tyler w Teksasie.