Beata Szydło jest obecnie europarlamentarzystką, ale zgodnie z polską tradycją skupia się na sytuacji politycznej w kraju. Była premier atakuje Donalda Tuska i jego rząd. Tym razem Szydło postanowiła zrobić to w Parlamencie Europejskim.
Szydło w PE: Zapytajcie Tuska, dlaczego łamie konstytucję
Beata Szydło zaczęła swój wywód od spraw gospodarczych. Pytała europosłów, czy niemieccy rolnicy są zadowoleni z polityki prowadzonej przez Wspólnotę. - To, co zaproponowano w Unii Europejskiej (...) zmiany, które dotyczą m.in. w spraw gospodarczych, rysują przed nimi bardzo złą przyszłość i oni o tym wiedzą - twierdzi Szydło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była premier RP wspomniała słowa Manfreda Webera, przewodniczącego EPL, który stwierdził, że najważniejsza jest gospodarka i to na niej ma się skupiać kampania do Parlamentu Europejskiego. Szydło stwierdziła jednak, że tych zapewnień nie dostrzegają niemieccy rolnicy, transportowcy czy mieszkańcy Paryża, którzy "protestują w obawie przed swoją przyszłością".
Europosłanka PiS uważa, iż polityka migracyjna Unii jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa jej mieszkańców. Nagle Szydło znów wróciła do spraw gospodarczych.
Upadają kolejne branże. Ludzie tracą pracę. Niedługo w Polsce zostanie zwolnionych kilka tysięcy osób, które pracowały w branży samochodowej, transportowej. To są wyniki waszych decyzji - twierdzi Szydło, przywołując pakiet FitFor55.
Na końcu europosłanka PiS mówiła o praworządności. W tym miejscu przeszłą do ataku na Donalda Tuska. - Zapytajcie swojego kolegę Tuska, dlaczego łamie polską konstytucję i polskie prawodawstwo - grzmiała Szydło.
Szydło miała na myśli ostatnie zmiany w mediach publicznych i sprawę Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zdaniem PiS rewolucji w TVP, PAP i Polskim Radiu dokonano ze złamaniem prawa. Z kolei Kamiński i Wąsik zostali ułaskawieni przez Andrzeja Dudę w 2015 roku.
Obecny rząd podjął jednak decyzję o postawieniu mediów publicznych w stan likwidacji. Z kolei w sprawie Kamińskiego i Wąsika nowa ekipa utrzymuje stanowisko, iż Duda skorzystał z prawa łaski przed wydaniem prawomocnego wyroku, dlatego obaj politycy PiS zasłużenie siedzą za kratkami.
Zobacz także: Kraśko drwi z polityka PiS i wbija mu szpilę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.