W I turze wyborów Krzysztof Bosak zdobył czwarty wynik. Uzyskał 6,75 proc. głosów, co jest uważane za spore osiągnięcie. Przed nim był Andrzej Duda mający 43,67 proc poparcia, Rafał Trzaskowski z 30,34 proc. i Szymon Hołownia z 13,85 proc. głosów.
Czuję radość, bo przy wysokiej frekwencji wyborczej ten wynik okazał się wyższy niż z ostatnich sondaży (…). Ten wynik mógłby być wyższy, jest niedosyt. Ale Konfederacja pokonała Lewicę, jesteśmy trzecią siłą polityczną w Polsce. To jest sukces, choć niepełny – mówił Bosak w rozmowie z WP.
Głosy wyborców Krzysztofa Bosaka mogą okazać się kluczowe w II turze wyborów prezydenckich. Już 12 lipca Polacy zdecydują pomiędzy Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim.
Reporterka WP Karolina Kołodziejczyk zapytała Bosaka, kogo poprze w II turze wyborów. Odpowiedział krótko, że nikogo.
PiS i PO nami manipulują, a teraz traktują nas jak groźnego przeciwnika. Dajemy naszym wyborcom wolną rękę - powiedział polityk Konfederacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.