Na miejscu odnalezienia zwłok zjawili się prokurator, biegły oraz zespół policyjnych techników. Według ustaleń portalu Trójmiasto.pl na ciele nie znaleziono śladów, które mogłyby wskazywać, że do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.
Przeczytaj także: Nysa. Mieszkał przez miesiąc ze zwłokami. Oto kara
Na miejsce pojechał prokurator, biegły, działają technicy. Z oględzin wynika, że nie ma śladów świadczących o przemocy – przekazała prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku (Trójmiasto.pl).
Zwłoki w Matemblewie. Kim jest zmarły mężczyzna?
Prokurator Grażyna Wawryniuk nie wyklucza, że znalezione zwłoki należą do zaginionego ratownika medycznego. Ostatni raz był on widziany 21 stycznia.
Przeczytaj także: Sokołów Podlaski. Zwłoki kobiety leżały na ulicy
Jak podkreśliła prok. Wawryniuk, na razie nie potwierdzono ostatecznie, czy zwłoki rzeczywiście należą do ratownika. Przed ogłoszeniem oficjalnych wniosków ciało zostanie okazane bliskim zaginionego.
Przeczytaj także: Przez 10 miesięcy mieszkała ze zwłokami matki. Pobierała za nią rentę
Musimy mieć to potwierdzone poprzez rozpoznanie przez rodzinę – tłumaczyła prok. Wawryniuk (Trójmiasto.pl).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.