W Moskwie nie mają litości. Właśnie wysłali na front kaleki

Brytyjskie ministerstwo obrony podzieliło się kolejną analizą wywiadowczą wojny w Ukrainie. Tym razem dowiadujemy się, że Rosjanom tak bardzo brakuje ludzi, że ślą do walki rannych żołnierzy. W Moskwie nikt nie waha się, by posłać do boju także tych, którzy stracili ręce lub nogi. Byle nie zabrakło, nomen omen, rąk do walki.

Rosjanie ślą do walki kogo się da, nawet rannych i kalekówRosjanie ślą do walki kogo się da, nawet rannych i kaleków
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328

Rosjanie coraz wyraźniej odczuwają brak żołnierzy w jednostkach walczących na froncie. By w jakiś sposób wyrównać gigantyczne straty - dziennie ginie na polu walki nawet tysiąc żołdaków Władimira Putina - wysyłani są do walki wszyscy, których można jakoś postawić na nogi. Taki los spotyka właśnie żołnierzy jednostki "Storm-Z".

W jej skład w większości wchodzą więźniowie, którym zaoferowano opuszczenie więzień i łagrów, w zamian za służbę dla kraju. "Storm-Z" powstał na wzór Grupy Wagnera, ale wierny jest rozkazom generałów i ministra obrony. Ciężkie straty w tym oddziale to norma. A teraz okazuje się, że do walki wrócą żołnierze ranni oraz okaleczeni.

Także ci po amputacjach kończyn, których wojna bardzo ciężko doświadczyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kryzys migracyjny w Finlandii. Granice z Rosją zamknięte

Według analizy wywiadowczej brytyjskiego ministerstwa obrony, władze w Moskwie jeszcze mocniej chcą "wycisnąć" jednostkę "Storm-Z" i ponownie skierują do walki żołnierzy, którzy powinni przechodzić leczenie z daleka od frontu. Dla skazańców nie ma litości, niezależnie od ich stanu zdrowia i woli walki. Są tylko mięsem armatnim.

Jak zaznaczają Brytyjczycy, walczący dla Rosji kryminaliści są w armii szczególnie narażeni na złe traktowanie. Nikt nie liczy się z ich życiem, słani są do boju tam, gdzie niemal na pewno zginą. Do tego więźniom często brakuje dokumentów wymaganych do uzyskania dostępu do szpitali wojskowych czy w ogóle jakiejś opieki medycznej.

Taki sam los spotyka prorosyjskie milicje z Donbasu oraz członków Grupy Wagnera. Są żołnierzami i obywatelami Rosji drugiej kategorii. Mają walczyć i ginąć w ciszy.

Brak odpowiedniej opieki medycznej na polu walki ma odciążyć wojskowy system medyczny, który trzeszczy w szwach. Nic w tym dziwnego, Rosjanie ślą do boju kolejne grupy żołnierzy, a Ukraińcy dzień po dniu likwidują "mięsne szturmy". Ilość zabitych jest przerażająca, tak samo jak rosnąca szybko liczba rannych.

Jak to bywa w "drugiej armii świata", wiele spraw zamiatanych jest pod dywan i z wieloma dowódcy nie potrafią sobie poradzić. A wszystko skupia się na zwykłych żołnierzach, zwłaszcza tych zmobilizowanych i traktowanych jak ludzie drugiej kategorii. Z nimi dowódcy kompletnie się nie liczą, taki spotkał ich okrutny los.

Agresor stracił już na froncie 348 300 żołnierzy, drugie tyle jest rannych. Ale czy niezdolnych do służby? Cóż, w Rosji oceniają przydatność żołnierzy całkiem inaczej.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem