Wiesz, dlaczego żyjesz i masz się dobrze? Ponieważ w piekle nie było miejsca dla ciebie - tak podsumował powrót do zdrowia kard. Gualtiero Bassettiego papież Franciszek (cyt. w radiu Rai 1).
Przewodniczący Konferencji Biskupów Włoch w listopadzie zaraził się koronawirusem. Chorował na COVID-19, a ma obecnie 78 lat, co oznacza, że znajduje się w grupie ryzyka osób mogących nie przeżyć zakażenia.
Kard. Gualtiero Bassettiego poradził sobie jednak z chorobą. Nie oznacza to jednak, że nie przeżył trudnych chwil, w trakcie których wielokrotnie żegnał się już ze swoim życiem, sądząc, że to jego ostatnie chwile na ziemi i zaraz "pójdzie do Domu Ojca". Przebywając w szpitalu w Perugii, doznał krytycznego stanu, który towarzyszył mu kilka dni.
Pod koniec listopada opuścił klinikę medyczną, najwidoczniej ku zdziwieniu papieża Franciszka. W międzyczasie papież wielokrotnie pytał o zdrowie kard. Bassettiego. Kilka razy także rozmawiał z nim przez telefon. To ponoć wtedy padły słowa, które rozśmieszyły do łez obu.
Dziś zarówno papież Franciszek, jak i kard. Bassetti apelują do wiernych, aby postępowali rozsądnie w trakcie pandemii koronawirusa i nie bagatelizowali zagrożenia. Jak stwierdził kard. - szczepionka to narzędzie "niezbędne", ale warto także cały czas stosować środki ochrony, które po prostu obniżają ryzyko zakażenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.