W pogoni za kurą. Pierzasta spacerowiczka na ulicach Krakowa

Nie wodna, a zwyczajna kurka, wybrała się na spacer przy al. Pokoju w Krakowie. Nietrudno sobie wyobrazić, jak mogłaby się zakończyć taka wyprawa pośród samochodów i tramwajów, ale na szczęście kurę udało się bezpiecznie odłowić. Strażnicy miejscy zapewniają, że dołożono wszelkich starań, by kurze nie spadło pióro z głowy.

Kura spacerowała po trawniku w centrum miastaKura spacerowała po trawniku w centrum miasta
Źródło zdjęć: © Facebook, Straż Miejska w Krakowie

— Idealny dzień na spacer — pomyślała chyba kura, która maszerowała po pasie zieleni przy al. Pokoju w Krakowie, wprawiając w osłupienie nie tylko kierowców, ale i straż miejską.

Jest to miejsce, w którym panuje wzmożony ruch. Kursują tramwaje, przejeżdża też wiele samochodów. Kura, jak gdyby nigdy nic, spacerowała po torowisku. Skąd się tam wzięła? Tego nie wiadomo. Ale wyglądała na dość zdeterminowaną i nie przejmowała się faktem, że odeszła daleko od kurnika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwie grupy turystów. Ekspertka mówi, kto przyjechał nad morze

— To nie będzie takie proste — to jedno z pierwszych zdań, jakie słyszymy na krótkim filmie, opublikowanym przez straż miejską na Facebooku. Faktycznie, łatwo nie było. Na szczęście misja zakończyła się sukcesem.

Kurę udało się odłowić

Mówi się, że lepszy wróbel w garści, niż kanarek na dachu. W tym przypadku wróbla wypadałoby zastąpić kurą, a kanarka, (w związku z tym, że mówimy o Krakowie) - gołębiem.

Pierzastą spacerowiczkę udało się odłowić zanim doszło do nieszczęścia. By okiełznać przestraszone zwierzę, trzeba było użyć lizaka drogowego i siatki.

O kurka! - pomyślał strażnik na widok ptaka z rzędu grzebiących, miarowo maszerującego po pasie zieleni przy al. Pokoju, a później przystąpił do działania…wezwał na miejsce pracownika KTOZ’u, jednocześnie dbając o to, by żadne pióro ptakowi z głowy nie spadło — piszą strażnicy miejscy na Facebooku.

Jeden z internautów stwierdził w komentarzu, że w tej sytuacji trzeba było zadzwonić po KFC. Cieszy nas fakt, że zdecydowano się jednak na bardziej pokojowe (wszak to al. Pokoju) rozwiązanie i wykonano telefon do Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"