Jeden z uczniów Zespołu Szkół Zakonu Pijarów w Poznaniu napisał do lokalnego portalu epoznan.pl. Jak relacjonuje nastolatek, we wtorek 14 listopada w liceum na osiedlu Sobieskiego wymontowano drzwi w męskich łazienkach.
Czytaj także: Ekspert nie ma wątpliwości. Tak mówi o przyszłym rządzie
W szkole już od paru tygodni mają miejsce podobne akcje. Notoryczne najazdy nauczycieli na łazienki, otwieranie na oścież drzwi do łazienek zabierając przy tym prywatność w załatwianiu potrzeb fizjologicznych i tym podobne - informuje portal epoznan.pl uczeń szkoły.
Uczniowie bezpośrednio zapytali nauczycieli o powód takiej decyzji. - Otrzymujemy informację, że owe kroki zostały podjęte, aby uczniowie nie przesiadywali w łazienkach. Warto napomnieć, że uczniowie, którzy rzekomo przesiadują w łazienkach, najzwyczajniej w świecie oczekują na zwolnienie kabin z toaletami, ponieważ nie każdy czuje się na tyle komfortowo, aby korzystać z pisuaru - tłumaczy uczeń.
Czytaj także: Toruń. 4-letni Oluś wypadł z okna. Matka usłyszała wyrok
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Redakcja portalu epoznan.pl poprosiła przedstawicieli placówki o komentarz w tej sprawie. - Informacja, która dotarła do Państwa redakcji jest częściowo prawdziwa. Nie zostały wymontowane drzwi a zostało zdjęte skrzydło drzwi i nie w toalecie w liceum, a w toaletach dzielonych przez chłopców ze starszych klas szkoły podstawowej i liceum - tłumaczy sekretariat.
Mowa tu o głównych drzwiach, do korytarzyka prowadzącego do pomieszczeń sanitarnych. Dzieci i młodzież mają możliwość swobodnego korzystania z toalet, bo każda z kabin ma niezależne, zamykane drzwi, które pozostają na swoim miejscu. Skrzydła drzwiowe zostały zdjęte z powodów bezpieczeństwa użytkowników toalet i w najbliższym czasie pojawią się na swoim miejscu - tłumaczy sekretariat, cyt. przez epoznan.pl.