Kayla myślała, że obejrzą jej ulubiony film. W 14. rocznicę ślubu Drew Gottfried powiedział żonie, że wynajął dla niej salę kinową, żeby razem mogli obejrzeć jeden z jej ulubionych filmów. Para kupiła popcorn i napoje, rozsiadła się w fotelach i obejrzała reklamy.
Jednak Drew powiedział żonie tylko część prawdy. W rzeczywistości kilka miesięcy wcześniej jego przyjaciel przekazał mu stare nagrania z kościoła, w którym Drew i Kayla wzięli ślub. Para zaraz po uroczystości usłyszała, że nagranie z ceremonii zostało przypadkowo usunięte. Tymczasem okazało się, że film leżał w archiwach świątyni.
Czytaj też: Dziecko zaginęło w górach. Nagranie z drona
Drew poprosił kino o wyświetlenie nagrania z ich ślubu i nagrał reakcję żony
Nie ma pojęcia, co się zaraz wyświetli i myśli, że jesteśmy tu tylko po to, żeby razem obejrzeć jeden z jej ulubionych filmów. Zobaczmy jej reakcję na to, co uważaliśmy za stracone na zawsze - napisał podekscytowany Drew.
Lepszej reakcji żony nie mógł sobie wymarzyć. Kayla była jednocześnie zaskoczona, rozbawiona, wzruszona i szczęśliwa. Momentalnie zaczęła ocierać oczy pełne łez, pocałowała męża i przytuliła się do niego powtarzając: "Jak, jak ty to zrobiłeś?"
Czyste szczęście. Niespodzianka udana - skomentował dumny i szczęśliwy Drew.
Mężczyzna nie spodziewał się, jak wielką furorę zrobi jego niespodzianka na TikToku. Chciał pochwalić się głównie znajomym i rodzinie, jednak wzruszające nagranie w ciągu zaledwie 15 godzin obejrzało aż 520 tys. osób. W komentarzach ludzie nie kryją poruszenia i zachwytu.
"Proszę pana, jest 5:00 rano, nie możesz kazać mi kroić cebuli tak wcześnie", "No więc siedzę na toalecie o 7:30 i płaczę jak głupia" - piszą wzruszeni internauci.
Inni domagają się "ujawnienia" przynajmniej części ślubnego filmu. Kilkanaście godzin po opublikowaniu nagrania z kina Drew przyznał, że popularność filmiku bardzo go zaskoczyła, jednak obiecał, że wkrótce pokaże część ślubnego nagrania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.