Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

W sieci wrze. Bulwersujące zachowanie kobiety na autostradzie

215

Szykują się potężne problemy dla kobiety, której zachowanie zostało nagrane na autostradzie Warszawa - Berlin. Na dodatek poruszała się samochodem firmowym, co tylko ułatwiło jej identyfikację.

W sieci wrze. Bulwersujące zachowanie kobiety na autostradzie
Niebezpieczne zachowanie kobiety na drodze (Facebook, Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych)
W trakcie podróży na ferie zimowe z Warszawy do Berlina, jechałem spokojnie z dwójką małych dzieci, utrzymując prędkość 145 km/h. Nagle, z tyłu nadjechał samochód, którego kierująca kobieta, jak się okazało, była bardzo zdenerwowana moim tempem jazdy. Zaczęła mrugać światłami, a po wyprzedzeniu mnie gwałtownie zahamowała, zmuszając mnie do ostrego hamowania - czytamy relację mężczyzny, którą udostępnił profil Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na Facebooku.

Żona widząc logo na samochodzie, była w stanie rozpoznać nazwę firmy. Mężczyzna zadzwonił do tej firmy, ponieważ jak przyznał: "obawiałem się, że kobieta ta mogła być pod wpływem alkoholu lub wracać z imprezy firmowej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Elektryczna Mazda 6e. Ale z tym ładowaniem to dajcie spokój, kto to widział

Mężczyźnie udało się porozmawiać z sekretarką, której wytłumaczył, co zaszło na drodze. Zostawił swoje dane i usłyszał, że ktoś do niego oddzwoni w tej sprawie.

O sprawie została poinformowana policja oraz prokuratura. Wygląda na to, że kobieta nie uniknie kary za swoją niebezpieczną jazdę. Pod postem, w której opisano całą sytuację, pojawiło się mnóstwo komentarzy krytykujących zachowanie kobiety. Ludzie domagają się surowej kary.

"Absolutnie nie popieram jej zachowania, bo było słabe i niebezpieczne", "Zachowanie tej pani jest wysoce naganne i powinno zostać rozliczone przez policję", "Niestety pełno na naszych drogach tego typu mocno ściśnieniowanych kierowców. Strasznie to słabe" - piszą internauci.

Sytuacje z zajeżdżaniem drogi to niestety częsty przypadek. Kilka miesięcy temu głośno było o tym, co wydarzyło się na drodze ekspresowej S7. Tam również kierowca dokonał niebezpiecznego manewru.

Kierujący hyundaiem zajeżdża drodze i hamuje przed kierowcą Volkswagena, czym spowodował duże zagrożenie na drodze i niemal doprowadził do wypadku, w którym uczestniczyłby także trzeci kierowca - pisał wówczas kanał "Stop Cham" w opisie nagrania.

W sieci wybuchła niemała awantura, a ludzie masowo krytykowali kierowcę hyundaia, który mógł doprowadzić do tragedii. Mimo nagłaśniania tego typu nagannych zachowań, wciąż dochodzi do nich na polskich drogach.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy incydent w USA. Pies postrzelił właściciela
Łoś wyskoczył jej przed samochód. 19-latka trafiła do szpitala
Zaginęła 29-letnia Dominika z Wrocławia. Telefon zamilkł, nie pojawiła się w umówionym miejscu
22-latek stracił panowanie nad kierownicą. Na łuku doszło do czołowego zderzenia
Zero wyczucia! Partner Alishy Lehmann rozwścieczył kibiców
Kierowca BMW wyprzedził na pasach. Szybko pożałował
Nie żyje zasłużony policjant. Dariusz Biskup miał 52 lata
Sprawdzi się zamiast tui. Rośnie szybko i cały rok jest zielony
Władze Białegostoku przemówiły po śmierci Kononowicza. Odnieśli się do zarzutów
Zawieszenie broni na Ukrainie. "Putinowi trudno zgodzić się na to"
Publiczna egzekucja w Korei Północnej. Rozstrzelanie i palenie zwłok
To pierwszy taki przypadek. To może być rewolucja w leczeniu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić