O aukcjach w Sopockim Domu aukcyjnym poinformował portal trojmiasto.pl. Oprócz dzieła Beksińskiego wylicytować można było prace innych klasyków gatunku, takich jak między innymi Yerki, Olbińskiego, czy Sętowskiego. Pod młotek trafiło aż 60 obiektów. Udział w licytacjach wzięło około 200 aukcjonariuszy.
Dzieła osiągnęły finalnie wysokie ceny. Za obraz Yerki trzeba było zapłacić ponad 200 tysięcy złotych, a Olbińskiego 42 tysiące. Zdecydowanie najwyższą cenę osiągnęło dzieło autorstwa Zdzisława Beksińskiego. Nabywca zapłacił za "Bez tytułu" z 1970 roku pół miliona złotych. Zakupiła ją osoba licytująca przez telefon.
Pandemia koronawirusa wymogła zmiany w formie przeprowadzania aukcji. Ta odbyła się zdalnie i bez udziału publiczności. Licytować można było telefonicznie lub online na stronie internetowej, bądź przez aplikację. Istniała możliwość obejrzenia dzieł sztuki przed licytacją w Galerii Sztuki Nowoczesnej w Sopocie oraz w sieci.
Aukcja odbywa się w zasadzie w trybie normalnym, poza tym, że nie ma uczestników na sali. Jest to dla nas trochę dziwne, bo bardzo lubimy, gdy ludzie do nas przychodzą. Jest wtedy lepsza atmosfera - przyznał Dilan Abdulla z Sopockiego Domu Aukcyjnego w rozmowie z trojmiasto.pl.
Przeczytaj także: Władysławowo. Straszny widok. Przerażające sceny nad polskim morzem
Zdzisław Beksiński
Zdzisław Beksiński był szczególnie uzdolnionym artystą. Realizował się jako malarz, rzeźbiarz, fotograf, rysownik. Charakteryzował się malarstwem fantastycznym. Jego obrazy były pełne symboli, tajemniczych treści i katastroficznej, pełnej grozy atmosfery. Artysta został zamordowany 21 lutego 2005 roku w swoim mieszkaniu. Miał 75 lat.
Obrazy Beksińskiego zawsze osiągają zawrotne ceny. 28 listopada 2020 roku w Sopockim Domu Aukcyjnym obraz artysty został sprzedany za rekordową kwotę, jeżeli chodzi o jego twórczość. Zwycięzca aukcji zapłacił wtedy 737 tysięcy złotych.
Przeczytaj także: Papież Franciszek ma swój plan na Kościół. Biskupi nie będą zadowoleni
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.