W strefie przemysłowej w Nowej Soli doszło do wypadku. Nie żyje 53-latek
W nocy z wtorku na środę doszło do tragicznego wypadku w jednej z firm w strefie przemysłowej w Nowej Soli. W jego efekcie życie stracił 53-latek.
Policja w nocy otrzymała zgłoszenie o wypadku
Informację o zdarzeniu policja otrzymała ok. godz. 2:30.
Otrzymaliśmy informację o zdarzeniu na terenie jednej z nowosolskich firm, znajdujących się w strefie przemysłowej. W wyniku nieszczęśliwego wypadku śmierć poniósł 53-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu nowosolskiego - mówi w rozmowie z portalem nowasol.naszemiasto.pl aspirant Justyna Sęczkowska-Sobol, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rowerzysta wjechał na czerwonym. Finał mógł być tylko jeden
Mundurowi nie podają dokładnych szczegółów, podobnie jak prokuratura. Prokurator Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze jedynie potwierdza mediom, że doszło do takiego zdarzenia.
Czytaj także: Tragedia na "zakręcie śmierci". Nie żyje młody kierowca
Służby badają przyczyny
Na miejscu pracują nowosolscy policjanci pod nadzorem prokuratury. Ich celem jest ustalenie przyczyny i okoliczności wypadku, który okazał się tragiczny w skutkach.
Poddane analizie zostaną wszystkie okoliczności sprawy. Będą przesłuchani świadkowie, zabezpieczone zostaną ewentualne nagrania z monitoringu, dokumentacja techniczna i pracownicza. Za wcześnie, żeby mówić o jakichkolwiek ustaleniach – dodała w rozmowie z portalem nowasol.naszemiasto.pl prok. Ewa Antonowicz.
Rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury potwierdziła nieoficjalną informację dziennikarzy portalu o tym, że mężczyzna miał zostać przygnieciony przez jedno z urządzeń pracujących w hali produkcyjnej.
Czytaj także: O krok od tragedii. 10-latek ugrzązł w mule
