Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Mateusz Kaluga | 

W USA już głosują. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego"

87

Już ponad 78 mln uprawnionych Amerykanów oddało głos w wyborach. Wyjątkowo aktywni są wyborcy Republikanów. - Nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego w danych - stwierdził prof. Michael McDonald z Uniwersytetu Florydy.

W USA już głosują. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego"
Wybory w USA. Wyborcy Donalda Trumpa tłumnie głosują (Getty Images, Chip Somodevilla)

Z danych Uniwersytetu na Florydzie wynika, że do godz. 3 nad ranem czasu polskiego w poniedziałek głos oddało ponad 78 mln amerykańskich wyborców. Osobiście kandydata wybrało nieco ponad 42 mln osób, a za pośrednictwem poczty ponad 35 mln. Jednocześnie zagłosowało mniej osób niż 4 lata temu, gdy szalał COVID-19, i więcej niż w 2016 i 2012 roku.

Według "The New York Times" w aż dziewięciu stanach zagłosowało ponad 50 proc. uprawnionych. W Karolinie Północnej ustanowiono rekord wczesnego głosowania, gdzie głos oddało ok. 4,5 Amerykanów i w Georgii. W tym drugim stanie zdecydować miało już ok. 4 mln wyborców.

Uniwersytet na Florydzie dodaje, że obecnie przeważają głosy kobiet. Zagłosowało już 54 proc. uprawnionych. Ponadto niemal 40 proc. wyborców w wieku 41-65 lat oraz 46 proc. powyżej 65 roku życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kowalski komentuje wybory w USA. "Patrzę polskimi okularami"

Prof. Michael McDonald z Uniwersytetu Florydy w rozmowie z "Forbesem" zwrócił uwagę na wzrost liczby wyborców głosujących przed terminem, a sprzyjających Republikanom, czyli Donaldowi Trumpowi. W ostatnich wyborach mieli czekać znacznie dłużej. Teraz dłużej czekają ci sprzyjający Kamali Harris i Demokratom.

Nastąpił prawdziwy wzrost liczby Republikanów głosujących osobiście przedterminowo. I to jest niezwykłe. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego w danych - cytuje słowa profesora dla "Forbesa" portal tvn24.pl.

Analityk Charles Stewart w rozmowie z ABC News podkreśla, że znaczna liczba zarejestrowanych osób sprzyjających Republikanom, to osoby, które głosowały cztery lata temu. Nie są więc nowymi osobami, a tak próbowała to przedstawiać partia Trumpa.

Oznacza to, że w dniu wyborów odda swój głos mniejsza liczba wyborców Partii Republikańskiej - uważa Stewart cytowany przez tvn24.pl.

Obaj analitycy zwracają uwagę na to, że wybory prezydenckie z 2024 roku w USA mogą być rekordowe pod względem frekwencji. Ostateczna liczba może jednak nie dorównać tej z 2020 roku, gdy zagłosowało najwięcej wyborców od 1900 roku. Naukowcy przewidują, że w ostatnim dniu tłumnie będą głosować wyborcy poniżej 25. roku życia.

Wybory w USA odbędą się we wtorek 5 listopada.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić