Naila Amin z Pakistanu nigdy nie doświadczyła prawdziwego dzieciństwa. Gdy miała zaledwie 8 lat, dowiedziała się, że jest zaręczona ze swoim kuzynem. Pięć lat później została zmuszona do ślubu z 21-latkiem.
Małżeństwo z kuzynem było dla niej horrorem. Amin żyła w ciągłym strachu, była bita i gwałcona. Na szczęście udało jej się uciec do USA.
Czytaj także: "Szczęśliwe te panie, które...". Biskup radzi kobietom
Wzięła ślub w wieku 13 lat. Chce ochronić przed tym innych
Kobieta, która ma obecnie 31 lat, założyła fundację swojego imienia, by pomagać ofiarom przymusowych małżeństw. Od lat naciska na kolejne stany w USA, by zakazały brania ślubów z dziećmi.
W 2018 r. Nail Amin pomogła New Jersey podnieść minimalny wiek małżeństwa do 18 lat. Był to drugi stan, który to wprowadził. Następnie kobieta walczyła, by małżeństw dzieci zakazał także stan Nowy Jork.
W sobotę w Nowym Jorku weszła w życie ustawa podnosząca wiek zgody na zawarcie małżeństwa do 18 lat. Nowe zasady nazwano "Prawem Naili" na cześć kobiety.
Czytaj także: Kobieta nie potrafiła gotować talibom. Została podpalona
Małżeństwo dzieci ma miejsce wtedy, gdy osoba poniżej 18 roku życia legalnie bierze ślub z osobą dorosłą. Praktyka ta jest nadal legalna w 44 stanach USA. Według UNICEF nieletni, najczęściej dziewczęta, są często zmuszani do małżeństwa z powodu czynników społeczno-ekonomicznych rodzin, które chcą zminimalizować swoje obciążenie ekonomiczne lub zarobić w wyniku małżeństwa swoich dzieci. Przyczyniają się do tego również normy religijne i kulturowe.
Zobacz także: Polka relacjonuje tragiczną sytuację kobiet w Afganistanie. "Są przerażone"