Na nagraniu widać, jak Ka-52 kołuje nad okolicą, a znajdujący się obok ulicy strieła-10 wypala w jego stronę. Nie widać, czy śmigłowiec udaje się rozbić. Słychać natomiast huk i alarm samochodów.
Dobrze to widzieć. Mniej Ka-52 na froncie.
Jak wam się podoba wojna, chłopcy?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- to tylko niektóre z komentarzy, jakie pojawiły się pod nagraniem. Według jednego z komentujących strieła-10 nie trafił w śmigłowiec. Zamiast niego pocisk wysadził skład ropy.
Jewgienij Prigożyn kontra Siergiej Szojgu
Pirgożyn deklaruje, że Grupa Wagnera zajmuje już Rostów nad Donem i Woroneż. Jak mówi dowódca grupy - Kreml albo spełni ich warunki, albo bojownicy ruszą na Moskwę. Na ich trasie do stolicy od razu Rosjanie zaczęli ustawiać bariery z ciężarówek, a miejscami nawet wysadzać drogę. Mieszkańcom obwodów, które znalazły się na trasie armii Prigożyna zalecono, aby nie opuszczali swoich domów.
Radary monitorujące ruch lotniczy wykazują wzmożony ruch prywatnych samolotów - wygląda na to, że oligarchowie w postrachu opuszczają rosyjską stolicę w obawie przed puczem. Z Moskwy miał też uciec sam Władimir Putin. Dyktator ma się kierować do jednego ze swoich schronów - na Sybierii, czy nawet w Urugwaju - hipotezy na ten temat są różne. Po 15 zarejestrowano, że z moskiewskiego lotniska wystartował samolot Putina. Według rosyjskiej agencji informacyjnej TASS, dyktator miał się udać do Petersburga. Wszystkie te doniesienia dementuje rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow. Według niego Putin nadal przebywa na Kremlu, skąd monitoruje całą sytuację.
Czytaj także: Reakcja na widok wagnerowców. "Nie macie wstydu"
Aktualizacja 24.06.2023, godz. 20:30
Po rozkazie Prigożyna wagnerowcy wracają do baz. Marsz na Moskwę został zawieszony.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.