Jak informuje Polska Agencja Prasowa, do przyjęcia turystów przygotowują się państwa Południowej Europy. Wielkie nadzieje z postępującymi szczepieniami wiążą m.in. Hiszpania, Grecja, Cypr i Chorwacja.
Wakacje 2021 – obostrzenia. Bez tego nie wjedziemy do innego kraju
Do przyjazdu turystów przygotowują się nie tylko rządy poszczególnych państw, lecz także urzędnicy Unii Europejskiej. W związku z tym trwają prace nad tzw. zielonymi certyfikatami cyfrowymi, zawierającymi takie informacje jak świadectwa szczepień przeciwko COVID-19, wyników testów, a także – zaświadczeń o przebyciu choroby.
Rzecznik Komisji Europejskiej podkreśla jednak, że certyfikat nie będzie decydującym dokumentem, a ma jedynie ułatwiać podróż. Część państw zapowiedziała, że będzie wpuszczać wyłącznie turystów, którzy otrzymali już dwie dawki szczepionki na COVID-19 lub za okazaniem zaświadczenia o negatywnym wyniku testu na koronawirusa.
Przeczytaj także: Zalatany Duda. Podróże kosztują krocie
Turyści będą mogli przyjeżdżać do Grecji już od 14 maja – za okazaniem zaświadczenia o przyjęciu obu dawek lub negatywnym wyniku testu. Urlopowicze muszą także liczyć się z byciem losowo poddanymi badaniom na lotnisku.
Z kolei w Hiszpanii należy okazać negatywny wynik testu PCR, datowany na maksymalnie 72 godziny przed wyjazdem. Turyści mają również obowiązek wypełnić specjalny formularz i wygenerować kod QR – inaczej nie przejdą kontroli sanitarnej po przylocie na lotnisko.
Przeczytaj także: Nietypowe wytyczne dla chińskich stewardów. Będą nosić pieluchy
Polacy, którzy do czwartku 15 kwietnia będą próbowali wjechać do Chorwacji, również muszą pamiętać o wykonaniu testu – PCR lub antygenowego. Jednak inaczej niż w przypadku podróży do Hiszpanii, musi być nie starszy niż 48 godzin od momentu pobrania materiału do badania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.