Wakacje w Chorwacji. Przez koronawirusa kolejny kraj utrudnia turystkom powrót
Co roku tysiące turystów przyjeżdża na Półwysep Bałkański by wypocząć, nie inaczej jest i w tym roku. Niestety wirus tam rozprzestrzenia się coraz szybciej, a kolejne kraje utrudniają turystom powrót z wakacji do domu.
Tegoroczne wakacje w Chorwacji mogą być kłopotliwe W
W Chorwacji mieszka nieco ponad 4 miliony osób. Do tej pory wirus nie rozprzestrzeniał się tam szczególnie szybko, jednak kiedy zaczął się sezon wakacyjny, a turyści zaczęli zjeżdżać się zza granicy, koronawirus stał się prawdziwym zagrożeniem.
Kolejny kraj podejmuje decyzję w sprawie wracających z Chorwacji turystów. Wielka Brytania wprowadza obowiązkową kwarantannę dla tych, którzy wracają z wakacji w tamtych rejonach. Podobne zasady dotyczą podróżnych z Hiszpanii czy Francji.
Taką zasadę wprowadzają też Niemcy. Ci, którzy przebywali w okolicy Splitu czy Szybeniku, będą po powrocie oddani obowiązkowym testom na koronawirusa i kwarantannie.
Wszystko za sprawą drastycznie rosnących zachorowań w Niemczech. Ostatnie dane porównywalne są z danymi z kwietnia, czyli z pierwszej fali pandemii.
Obowiązkowa kwarantanna i testy po przyjeździe do Niemiec dotyczy ok 100 krajów. Podróżni z Białorusi, Rumunii, Rosji, Ukrainy, Mołdawii, czy Hiszpanii, również objęci są obowiązkiem izolacji po przyjeździe do Niemiec.
