Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, spotkał się we wtorek z niemieckim ministrem obrony Borisem Pistoriusem. Jednak ich spotkanie nie przyniosło decyzji w sprawie przekazania Ukrainie czołgów Leopard 2. Ukraina apeluje, Polska naciska, ale Niemcy wciąż nie działają. To zaskakuje wiele osób. Jednak Lech Wałęsa ma na to wytłumaczenie.
W Niemczech po wyborach jest jednak nowa ekipa, a po drugie Niemcy zawsze byli tacy inaczej patrzący na Rosję. A poza tym oni chyba też nie mają za dużo tego sprzętu, a obawiają się, że może Rosja ruszyć. Przecież lepiej napaść na Niemcy niż na Polskę. To jest lepszy interes – mówi w rozmowie z "Faktem" Lech Wałęsa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jednak nie oznacza, że były prezydent usprawiedliwia naszych zachodnich sąsiadów. Postawę Niemców określił jako "nieprzyjemną".
To powinno z kolei nas wszystkich przekonać w Europie, abyśmy my przekonali Niemców. Wszyscy ci, którzy inaczej to widzą – mówi Wałęsa.
Musimy zrobić porządek z Rosją
Zdanie Lecha Wałęsy nie jest Niemcom obojętne. W zeszłym roku zaprosili go do Berlina, aby mu wręczyć "Złoty Medal za zasługi dla pojednania i porozumienia między narodami". Wówczas w swoim przemówieniu były prezydent apelował do Niemców o "przewodzenie w ratowaniu Europy".
Niemcom trzeba pokazywać, że zawsze z Rosją były problemy, a my, Polacy szczególnie o tym wiemy i w związku z tym mamy szansę w tym pokoleniu zrobić porządek z Rosją. To się nam już nie zdarzy, żeby cały świat widział takie złe zachowania Rosji, żeby chciał zmian w Rosji. Pokolenia nam nie wybaczą, jak nie wykorzystamy tego błędu Putina. Ja bym przekonywał Niemców, że jeśli nasze dzieci mają w przyszłości żyć w spokoju, to musimy zrobić porządek z Rosją, a potem z Chinami – mówi w rozmowie z "Faktem" Lech Wałęsa.
Czytaj także: Niemcy o możliwej nowej inwazji z Rosji. Pada termin
Zdaniem byłego prezydenta najskuteczniejszą bronią wymierzoną w Rosjan będzie wymierzona w nich akcja medialna. Ma ona uświadomić obywatelom tego kraju, w jak źle prowadzonym ustroju żyją.
Trzeba przekonywać propagandowo każdego Rosjanina, że też nie wie, kiedy go do wojska powołają, nie wie, kto nim będzie zarządzał. Trzeba im pokazywać, że mają niedobry system polityczny - dodaje Wałęsa.
Czytaj także: Niemcy. Chcieli porwać ministra zdrowia. Pięć osób usłyszało zarzuty
Są możliwości, nie ma konkretów
Wciąż nie ma jasnych deklaracji z niemieckiej strony odnośnie wysłania czołgów Leopard 2 na Ukrainę. Co jednak nie znaczy, że sprawa jest całkiem przegrana.
Zachęcamy naszych partnerów, jeśli chcą, aby zaczęli szkolenie Ukraińców w zakresie obsługi czołgów Leopard. Nikogo nie będziemy powstrzymywać — mówił Boris Pistorius podczas spotkania z Jensem Stoltenbergiem.
Pistorius dodał, że rozmowy wciąż trwają i zmiana stanowiska odnośnie wysyłki Leopardów też jest możliwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.