Lech Wałęsa regularnie jeździ na turnusy rehabilitacyjne do uzdrowiska w Lądku-Zdroju. Nie od dziś wiadomo bowiem, że były prezydent zmaga się z cukrzycą i problemami z sercem. Rok temu przeszedł zabieg kardiochirurgiczny związany z wszczepionym mu w przeszłości rozrusznikiem serca.
Były przewodniczący NSZZ "Solidarność" za każdym razem relacjonuje swój pobyt w uzdrowisku za pomocą zdjęć na profilu na Facebooku. Tym razem zaskoczył fotografią w wannie pełnej piany.
Sanus Per Aquam - napisał pod zdjęciem Lech Wałęsa, co oznacza z łacińskiego "uzdrowienie przez wodę" - przyp. red.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ostrożnie z ocenami". Wałęsa wspomina stan wojenny w niemieckiej telewizji
W zaledwie godzinę po publikacji zdjęcie na którym widać głowę Lecha Wałęsy zanurzoną w pianie zebrało już niemal 5 tysięcy reakcji i setki komentarzy. Internauci wprost pękają ze śmiechu na widok tej fotografii.
"Władca mórz i oceanów", "Posejdon z Gdańska" "Neptun" - czytamy w komentarzach.
Obserwatorzy Wałęsy doceniają także jego dystans i poczucie humoru.
Poczucie humoru Pana prezydenta, bez spiny, na luzie! Bardzo, bardzo doceniam - napisała jedna z internautek.
"Panie Prezydencie, fantastyczne podchodzenie z dystansem do samego siebie Serdeczne pozdrowienia"- czytamy pod zdjęciem.
Jedyny w swoim rodzaju, człowiek konsekwentny, także w poczuciu humoru - czytamy w komentarzach.
Kilka dni wcześniej były prezydent poinformował, że w Lądku-Zdrój po raz kolejny przechodzi dietę odchudzającą. Z załączonej na Facebooku relacji można wywnioskować, że Lech Wałęsa postawił na detoks warzywny.
