O walkach, które rzekomo mają toczyć się na szczytach władzy, opowiedział Igor Girkin, pseudonim Igor Striełkow. Powiązany z FSB rosyjski najemnik i terrorysta obecnie należy do jednych z najzagorzalszych krytyków strategii, którą Władimir Putin zaakceptował w kontekście wojny w Ukrainie.
Przeczytaj także: Przeżyli masakrę w Makiejewce. Potworne doniesienia żon ocalałych
Władimir Putin zostanie obalony? Walki mają już trwać
Według Girkina, o ile Władimir Putin nie zdecyduje się na ogłoszenie masowej mobilizacji, klęska jego kraju będzie nieunikniona. Dawny współpracownik rosyjskich służb przekonywał, że aby uratować swój honor, Putin będzie musiał wysłać na front co najmniej pół miliona żołnierzy.
Przeczytaj także: To wcale nie jest wóz z drewnem. Do sieci trafiły zdjęcia z frontu
Igor Girkin twierdzi, że pozycja Władimira Putina na Kremlu uległa poważnemu osłabieniu. Miało dojść wręcz do tego, że jego dotychczasowi sojusznicy zaczęli ścierać się między sobą w walce o zajęcie miejsca obecnego prezydenta Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Tajemniczy obiekt Teodozja-13. Ruchy na Krymie. Wywiad Ukrainy ujawnia
Do pretendentów o pozycję Władimira Putina należy rzekomo Siergiej Szojgu, rosyjski minister obrony. Poważnym rywalem Szojgu jest Jewgienij Prigożyn, biznesmen oraz właściciel grupy Wagnera. Osobami, których nie powinni lekceważyć, mają być Nikołaj Patruszew, były szef FSB i jego syn Dmitrij – Girkin twierdzi, że są oni zdolni nawet do zamachu stanu.
Teraz zastanawiamy się nad tym, kto nastąpi po Putinie. Czy to stanie się za rok, dwa? Nie wiemy. Ale tak naprawdę walka między ugrupowaniami otaczającymi Putina o polityczny Olimp już się rozpoczęła i trwa w takim stopniu, że nawet my to dostrzegamy – podsumował Igor Girkin w nagraniu opublikowanym na Telegramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.