Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wanda Traczyk-Stawska uderza w Kaczyńskiego. Padły wyjątkowo ostre słowa

67

Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka powstania warszawskiego, w mocnych słowach powiedziała, co sądzi o Jarosławie Kaczyńskim i Andrzeju Dudzie. Prezesa PiS nazwała "psychopatą", a prezydenta "kukiełką".

Wanda Traczyk-Stawska uderza w Kaczyńskiego. Padły wyjątkowo ostre słowa
Wanda Traczyk-Stawska atakuje Kaczyńskiego i Dudę

Wanda Traczyk-Stawska udzieliła wywiadu Zbigniewowi Hołdysowi na łamach tygodnika "Newsweek". Uczestniczka powstania warszawskiego dobitnie powiedziała, co sądzi o prezydencie Andrzeju Dudzie.

Potraktowałam pana prezydenta kiedyś. Kazałam mu czytać swoje przemówienie, a potem powiedziałam: dość! Bo dla mnie to jest człowiek, który powinien chodzić w krótkich majtkach. To nie jest dorosły człowiek. To kukiełka. Robi wszystko, co mu każą. Nie ma własnego zdania. Choć nie jest głupi. No, trochę głupi, ale całkiem nie - powiedziała.

Uczestniczka powstania warszawskiego o Kaczyńskim: Wysłał brata na śmierć

Traczyk-Stawska jeszcze mocniej skrytykowała Jarosława Kaczyńskiego. Jej zdaniem prezes PiS jest "psychopatą" i odpowiada za katastrofę smoleńską.

Kaczyński jest dla mnie kimś nie do strawienia, nie do zaakceptowania przez to, że... dobra, powiem to: jest kimś, kto według mojego serca wysłał swego brata na śmierć. Ja bym się przy tym samolocie skrzydła przyczepiła, żeby mój brat nie leciał do Smoleńska w taką pogodę... A jeszcze wziąć dziewięćdziesiąt kilka osób na pokład i kazać lądować... To jest dla mnie psychopata. To dla mnie nie jest normalny człowiek. On zdominował też Lecha - stwierdziła.

Żołnierz Armii Krajowej wspomniała również ojca prezesa PiS, Rajmunda Kaczyńskiego, który także walczył w powstaniu warszawskim. Powiedziała, że ostrzegał on przed swoimi synami.

Hania Stadnik, jedna z najwspanialszych dziewczyn powstania, była na Mokotowie razem z Rajmundem Kaczyńskim. Opowiadała o nim z wielką przyjaźnią i szacunkiem, że był znakomitym człowiekiem, oficerem, którego wszyscy kochali. Odważnym, miał Virtuti i Krzyż Walecznych. Ale to on powiedział Hani, że jego synowie nie powinni nigdy zajmować żadnego ważnego stanowiska, szczególnie Jarek, bo jest niebezpieczny - powiedziała Wanda Traczyk-Stawska.

W wywiadzie uczestniczka powstania warszawskiego wyznała również, że z Anną Trzeciakowską pisze list do prezydenta z prośbą o zdelegalizowanie marszu 11 listopada. "Ten marsz nie jest wspólny i radosny; organizują go tacy, którzy przypominają mi faszystów" - powiedziała.

Zobacz także: Uczestniczka Powstania Warszawskiego odpowiada kontrmanifestantom. „Milcz, chamie skończony!”

Autor: NB
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Żegnają 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Czesi piszą o polskim megamieście. Ma być większe od Warszawy
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić