W poniedziałkowy wieczór w Warszawie miała miejsce niezwykła sytuacja. Kierowca autobusu linii "154" podczas jazdy nagle zauważył, że przez ruchliwą ulicę przechodzi malutki jeż.
Kierowca autobusu uratował życie jeżowi
Mężczyzna zmartwił się, że bezbronnemu zwierzęciu może grozić niebezpieczeństwo. Nie zastanawiając się długo, pan Marcin postanowił więc zatrzymać autobus, mimo że w pojeździe znajdowali się pasażerowie.
Kierowca wyszedł z kabiny i wyruszył jeżowi na ratunek. Zabrał ze sobą tabliczkę z numerem linii, by poradzić sobie z transportem kolczastego zwierzaka. Przy jej użyciu panu Marcinowi udało się przesunąć jeża na trawiaste pobocze.
Heroiczne zachowanie kierowcy autobusu zostało nagrane przez jedną z pasażerek. Wideo udostępniły na Facebooku Miejskie Zakłady Autobusowe Warszawa.
Dokąd nocą tupta jeż? Tego nie wiemy, ale wiemy, że bezpiecznie przeprawił się przez ulicę dzięki pomocy naszego kierowcy! Wczorajsza akcja została uwieczniona przez pasażerkę - napisano w poście.
Internauci są zachwyceni empatyczną postawą pana Marcina. W komentarzach posypało się mnóstwo pochwał i wzruszeń.
Super! Brawo Panie Marcinie - napisała jedna z internautek.
Brawo i szacunek dla pracownika MZA - skomentowała inna osoba.
Panie Marcinie, wielki szacunek... Jest Pan cudownym człowiekiem - stwierdziła użytkowniczka Facebooka.