Warszawa. Brutalna interwencja ochrony dworca. Wykręcili kobiecie ręce
W sieci pojawiło się przerażające wideo z interwencji przeprowadzonej przez ochronę dworca PKP - w Dzień Kobiet 8 marca. Ochroniarze zatrzymali kobietę i powalili ją na ziemię. Na nagraniu widać też moment, gdy ochroniarze wykręcają jej ręce i przygniatają ją kolanem.
"Prezent na dzień kobiet", krzyczał w tłumie jeden z pasażerów, który oczekiwał na pociąg i przyglądał się brutalnej interwencji ochrony dworca PKP 8 marca. Na jego oczach ochroniarze powalili na ziemię kobietę, której potem m.in. wykręcili ręce - podaje źródło Super Express.
Wspomniany portal udostępnił nagranie, na którym słychać przeraźliwe krzyki kobiety, ale także krzyki niektórych pasażerów. Ochroniarze w trakcie interwencji, siarczyście przeklinali, a całokształt ich działań dla wielu pasażerów wyglądał na mocno nieprofesjonalny, na co na bieżąco zwracano ochroniarzom uwagę. Na te "uwagi" odpowiadali agresywnie i karygodnie.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
Policjanci pomogli jej wstać
Według relacji Super Expressu nieopodal byli policjanci, którzy przyglądali się zdarzeniu, ale zareagowali dopiero po pewnym czasie. Dwójka funkcjonariuszy przyszła do kobiety i pomogła jej wstać.
Bartłomiej Sarna z wydziału prasowego PKP S.A. skomentował całą sprawę, stwierdzając, że zdarzenie "zostanie poddane analizie". Na ten moment nie wiadomo więc, czy ochroniarze zostaną w jakikolwiek sposób ukarani, czy może ich interwencja uznana zostanie za zgodną z regulaminem i zgodną z prawem.
Po jej zakończeniu podejmiemy adekwatne czynności w tej sprawie - powiedział w rozmowie z Super Expressem.
Przy czym dodał, że "nie jest wykluczone, że dojdzie do wyciągnięcia konsekwencji, przewidzianych kontraktem w stosunku do agencji ochrony". Być może wkrótce do sprawy odniesie się także policja.