Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Dziecięcy gang w Warszawie. To, co zrobili 16-latkowi mrozi krew w żyłach

196

Atak na nastolatka miał miejsce na stołecznym Mokotowie. Agresorzy zawiązali mu na głowie reklamówkę foliową, tym samym odcinając dopływ powietrza. Dopuścili się również brutalnego pobicia, w trakcie którego padały groźny pozbawienia życia. Powód jest przerażający.

Dziecięcy gang w Warszawie. To, co zrobili 16-latkowi mrozi krew w żyłach
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, ROBERT BROOK, SCIENCE PHOTO LIBRARY)

Jak poinformował podkomisarz Robert Koniuszy, napaść na 16-latka mogła skończyć się śmiercią. Oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II potwierdził, że już po pobiciu napastnicy okradli swoją ofiarę. Zabrali gumy do żucia, zapalniczkę, chusteczki oraz pałkę teleskopową.

Chłopiec o mało nie stracił życia. Kiedy doprowadzili go do stanu bezbronności, przeszukali go, kradnąc mu metolową pałkę teleskopową, chusteczki, gumy do żucia oraz zapalniczkę i zostawili go – podaje podkom. Robert Koniuszy (Fakt).

Pobicie nastolatka na Mokotowie. Powód ataku jest szokujący

Napastnicy z Parku Arkadia na Mokotowie to dwaj 16-latkowie, 15-latka oraz 14-latek. Swoją ofiarę nie tylko podduszali, lecz także m.in. bili pięściami po twarzy oraz kopali po brzuchu.

Zobacz także: Zobacz też: Ciężkie pobicie w Warszawie. Policjanci opublikowali nagranie

Jak się okazało, do napaści doszło w wyniku pomyłki. 16-latek został wzięty za innego chłopca, który wcześniej poskarżył się na chuliganów. Przerwali oni atak dopiero, kiedy zorientowali się, że mają do czynienia z obcą osobą. Mimo tego nie udzielili ciężko pobitemu nastolatkowi żadnej pomocy i po prostu sobie poszli.

Funkcjonariuszom policji udało się już ująć sprawców pobicia. Ponieważ są niepełnoletni, przesłuchanie odbyło się w obecności funkcjonariuszy policji. Usłyszeli zarzuty rozboju, znieważenia, gróźb karalnych, pobicia, narażenia pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo bezpośredniego utraty życia, spowodowanie skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwającą powyżej 7 dni.

Za swoje postępowanie napastnicy odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich. Według podkom. Roberta Koniuszego ze względu na młody wiek najprawdopodobniej zostaną umieszczeni w zakładzie poprawczym.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić