Środowy poranek upłynął nam pod znakiem awantury pod Sejmem. Jeszcze przed obradami przed budynkiem na Wiejskiej doszło do sporego zamieszania. Wszystko to za sprawą pozbawionych mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy tego dnia próbowali dostać się do Sejmu.
Straż Marszałkowska nie chciała wpuścić byłych szefów CBA. To doprowadziło do przepychanki i licznych dyskusji z funkcjonariuszami. Ostatecznie politycy nie weszli do gmachu Sejmu.
Wąsik, komentując brak umożliwienia wejścia do budynku Sejmu ocenił, że to złamanie prawa i pozbawienie dużej grupy wyborców ich reprezentacji w parlamencie. Według niego "to są rządy autorytarne, zaczęły się rządy autorytarne, posłowie nie mogą wejść do Sejmu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nim jednak udał się pod Sejm, Wąsik dodał w mediach społecznościowych nowy wpis. Nie dotyczył on jednak planów działania pod budynkiem Sejmu, lecz przypomniał, że 7 lutego 2019 r. zmarł Jan Olszewski.
5 lat temu zmarł Jan Olszewski. Pamiętamy - napisał Wasik.
Olszewski odszedł po długiej i ciężkiej walce z chorobą. Podczas pobytu w domu stracił przytomność i został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Był adwokatem i działaczem opozycji demokratycznej.
W przeszłości pełnił funkcję doradcy prezydentów Lecha Wałęsy i Lecha Kaczyńskiego. Przeszedł do historii jako premier pierwszego po 1989 r. rządu wyłonionego w demokratycznych wyborach parlamentarnych. Potem Olszewski dwa razy próbował też swych sił w wyborach prezydenckich, ale bez sukcesów.
Kaczyński odznaczył żonę Olszewskiego
Żona byłego premiera, Marta Olszewska, była działaczką opozycyjną w latach PRL i dziennikarką. W stanie wojennym została zwolniona z pracy z zakazem publikowania. W 2006 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył ją Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.