Leśnicy po raz kolejny dokonali ciekawego odkrycia w wyniku zainstalowania fotopułapki. Tym razem głównym bohaterem ich filmu był puszczyk - jeden z 10 gatunków sów występujących w Polsce.
Jak możemy przeczytać na stronie Nadleśnictwa Strzebielno, puszczyk pojawia się wszędzie, gdzie rosną stare drzewa: w lasach, parkach, cmentarzach, przydrożnych alejach, wokół zabudowań, we wsiach, miastach a nawet na terenach przemysłowych.
Jest ptakiem średniej wielkości, mniej więcej rozmiarów wrony, o krępym ciele i stosunkowo krótkich i szerokich skrzydłach. Jego populację w Polsce szacuje się na ok. 70 tys. par, jednak ze względu na nocny tryb życia i bezszelestne zachowanie bardzo ciężko zaobserwować go gołym okiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagrali puszczyka. Leśnicy nie kryją zaskoczenia
Dlatego zdecydowanie lepszym sposobem obserwacji puszczyków niż ludzkie oko są fotopułapki. Pozwalają uchwycić te niezwykłe ptaki. Leśnicy z Garwolina pokazali, co udało im się nagrać. Okazało się, ze sowa lubi morsować w listopadzie.
Wciąż zaskakującym jest dla nas jak regularnie kąpią się puszczyki. Na załączonym nagraniu czyścioszek z leśnictwa Huta, który ostatnio kąpiele urządza sobie prawie codziennie. W dolnym prawym rogu filmu widać datę oraz godzinę nagrania. Ciekawe, że ten osobnik nie jest wyjątkiem. Także w innych lokalizacjach nasze kamery rejestrują pluskające się sowy - piszą leśnicy.
Filmik z sową stał się popularny, obejrzało go już kilka tysięcy osób. W Polsce poza puszczykiem zwyczajnym występują jeszcze puszczyk uralski i puszczyk mszarny, ale spotkać je można jedynie w południowych i wschodnich rejonach naszego kraju. Ciekawostką jest na pewno, że puszczyk uralski może zachowywać się agresywnie w stosunku do człowieka, gdy broni swojego terytorium i gniazda. Jest to dość zaskakujące, patrząc na to, że te zwierzęta wydają się dość spokojne. Dzięki fotopułapkom możemy jednak je obserwować takimi, jakimi są naprawdę.
Czytaj także: Kierowcę seicento nagrała fotopułapka. "Wejście smoka"