Wdowa zgotowała sąsiadom piekło. Policja bezradnie rozkłada ręce

Mieszkańcy bloku na bydgoskich Wyżynach nie mają spokojnego życia. Wszystko przez agresywną sąsiadkę i jej partnera. - Wdowa z nowym partnerem zamienili nam życie w koszmar - mówią. Lokatorzy co chwilę wzywają policję. Zgłaszali sprawę także do spółdzielni. Awanturom jednak nie ma końca.

Zdjęcie ilustracyjne.Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Policja

Sprawę nagłośniła "Gazeta Pomorska". Uciążliwa sąsiadka jest wdową, ale od kilku lat mieszka u niej jej nowy partner. Mają dwa agresywne psy. Jak twierdzą sąsiedzi, sami też są agresywni. - Krzyki, wyzwiska i trzaskanie drzwiami przerwały nasze spokojne życie - opowiadają dziennikarzom GP lokatorzy.

Bydgoszczanka ma problem z alkoholem, a kiedy wypije staje się agresywna. Sąsiedzi od wielu miesięcy wzywają na miejsce policję. Sytuacja pogorszyła się w sierpniu ubiegłego roku.

Wiele razy interweniowała policja. Po jednej z kłótni sąsiadka wyrzuciła partnera z mieszkania. Dzień w dzień przesiadywał na klatce schodowej. Przeklinał, wyzywał, pił, palił. Załatwiał się na klatce. Wezwana policja wyprowadzała pijanego sąsiada z klatki. Po odjeździe radiowozu wracał i się awanturował. Niekiedy jednego dnia kilka razy prosiliśmy o interwencję funkcjonariuszy. W końcu sąsiadka wpuściła partnera do mieszkania. Awantury powróciły - relacjonuje pani Paulina, mieszkanka bloku w rozmowie z "Gazetą Pomorską".

We wrześniu 2022 r. sąsiedzi złożono zawiadomienie na komisariacie o popełnieniu wykroczenia. Sąsiedzi udali się też do spółdzielni, by podjęto interwencję. Partner kobiety na jakiś czas zniknął i panował spokój. Ale awantury powróciły pod koniec roku. Problemem jest nie tylko kobieta, ale i jej agresywne psy, które wielokrotnie uciekały na klatkę i siały postrach wśród sąsiadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezydent Sopotu o sprawie Iwony Wieczorek. "Patrzę z przerażeniem"

Z relacji lokatorki bloku wynika, że tylko w styczniu br. policję wzywano już siedem razy.

10 stycznia znów wyrzuciła pijanego przyjaciela. Siedział na klatce, palił papierosy i błagał kobietę o wpuszczenie do mieszkania. Po wezwaniu policji ta zabrała go i do końca dnia był spokój. Nazajutrz sąsiad wrócił i od razu zaczęły się kłótnie - relacjonują zmęczeni sytuacją mieszkańcy bloku.

A co w sprawie zrobiła spółdzielnia? - Pierwsze zgłoszenie w tej sprawie Administracja Osiedla "Na Skarpie" otrzymała 1 września 2022 roku. 13 września wysłała pismo do opisywanej uciążliwej mieszkanki o przestrzeganie regulaminu ładu i porządku domowego. Sytuacja się uspokoiła - tłumaczy administracja "Gazecie Pomorskiej".

Spokój mieszkańców nie trwał jednak długo.

Sporządzono pismo (uzgodnione z radcą prawnym) do wszystkich współwłaścicieli mieszkania, że sąsiedzi ponownie uskarżają się na libacje i głośne awantur. Sprawą zainteresowana jest policja ze względu na wezwania patroli przez sąsiadów. Z informacji od dzielnicowego wynika, że psy są zabrane do schroniska. Przygotowujemy pisma do policji i ośrodka pomocy społecznej - wskazuje spółdzielnia.

Przestraszeni mieszkańcy oczekują, by ktoś w końcu podjął stanowcze kroki w sprawie, zanim dojdzie do tragedii.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"