Weganie chcieli zorganizować festiwal. 32-latek groził, że ich pozabija

W Nowym Jorku postanowiono zorganizować wegański festiwal kulinarny i ekologiczny. Uczestnicy wydarzenia chcieli propagować w ten sposób dietę roślinno-warzywną i wspólnie spędzić czas. Pomysł rozwścieczył jednak pewnego 32-latka z Brooklynu. Mężczyzna zaczął obrażać aktywistów w sieci. Jednej z organizatorek wydarzenia zagroził, że "urządzi" ją tak, jak seryjny morderca Ted Bunny. Agresor został zatrzymany przez policję.

32-letni William Swift miał kierować pod adresem wegan groźby karalne32-letni William Swift miał kierować pod adresem wegan groźby karalne
Źródło zdjęć: © Instagram | thefruitariannyc

William Swift został aresztowany we wtorek 9 czerwca rano. Mężczyzna miał wystosować serię gróźb karalnych pod adresem organizatorów i uczestników wegańskiego festiwalu w Nowym Jorku. Prokuratorzy federalni podają, że na kilka miesięcy przed planowanym na koniec sierpnia wydarzeniem, 32-latek wysyłał do wegańskich aktywistów nienawistne e-maile i nagrania audio.

Idealnie byłoby pojechać do Woodstock, żeby rozstrzelać to… spotkanie. To byłoby najlepsze rozwiązanie – miał pisać w jednej z wiadomości, która została włączona do akt sprawy.

Antyweganin obrażał uczestników i organizatorów festiwalu ekologicznego

32-latek pisze sam o sobie, że jest "incelem". To mężczyźni, którzy deklarują, że żyją w "mimowolnym celibacie". Częścią tej idei jest złożenie, że seks powinien się im należeć z urzędu. Większość "inceli" wyraża się także w sposób pogardliwy o kobietach.

W wiadomościach z lutego William Swift miał grozić uczestnikom festiwalu masową strzelaniną. Zapowiadał także, że planuje dźgnąć nożem wszystkich jego organizatorów. W nagraniu audio zaatakował jedną z kobiet zajmującą się przygotowywaniem wydarzenia mówiąc, że marzy o "urządzeniu jej jak p… Ted Bunny". Podkreślił, że jedyną nadzieją dla niej jest odwołanie festiwalu.

Przepraszam, że to mówię, ale nie mogę przestać fantazjować o robieniu ci bardzo, bardzo, bardzo złych rzeczy. Nie mam konkretnego planu. – powiedział.

32-latek groził weganom. Został skierowany na ocenę psychiatryczną

O groźbach ze strony 32-latka organizatorzy zawiadomili policję. Funkcjonariusze aresztowali Williama Swifta. Mężczyzna został skierowany na badanie psychiatryczne. W zależności od ustaleń lekarzy, prokuratorzy federalni zdecydują o postawieniu mu ewentualnych zarzutów.

Obejrzyj także: Atak nożownika i strzały na Gocławiu. "Napastnik miał krew na rękach aż po łokcie"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy