Zapadła decyzja w głośnej sprawie śmierci 18-miesięcznego chłopca z Florydy. O znęcanie się nad synem oskarżona została matka dziecka. Gdy rodzice zorientowali się, że coś jest nie tak, maluch ważył zaledwie 7,7 kg.
Sheila O'Leary i jej mąż Ryan O'Leary zeznali, że wobec chłopca stosowano ścisłą dietę wegańską. Miał być dodatkowo karmiony przez matkę piersią. Według rodziców, na około tydzień przed śmiercią Ezra przestał jeść i miewał kłopoty ze snem.
USA: 18-miesięczny chłopiec zmarł w wyniku niedożywienia
Sekcja zwłok wykazała, że 18-miesięczne dziecko zmarło z powodu komplikacji, do których doprowadziło skrajne niedożywienie. Rodzice mieli karmić Ezrę wyłącznie surowymi owocami i warzywami.
Prokuratorzy zarzucili matce, że nie szukała opieki medycznej dla syna, gdy zdała sobie sprawę, że jest chory. – Postanowiła po prostu zignorować ten problem – oceniła prokurator stanu Floryda Sara Miller.
Nie potrzebowała przecież wagi, żeby zobaczyć, iż jej syn jest skrajnie wychudzony. Nie potrzebowała wagi, żeby usłyszeć jego płacz – podkreślano na ostatniej rozprawie.
Zdaniem biegłych, para zaniedbywała także trójkę pozostałych dzieci. Wszystkie mają mniej niż 11 lat.
Zebraliśmy się tutaj, ponieważ ich dzieci cierpiały do tego stopnia, że najmłodsze z nich umarło z głodu – zwróciła uwagę prokurator Miller.
Czytaj także: Zjadł "największego burgera na świecie" na oczach protestujących wegan. Miliony wyświetleń
Weganka pozbawiła syna życia. Dawała mu tylko surowe owoce i warzywa
Adwokat Lee Hollander próbował argumentować, że kobieta nie zaniedbywała wcale swojego dziecka. Ocenił, że nie chciała go także zabić.
Doszło po prostu do straszliwej tragedii – podkreślił.
Ławy przysięgłych nie przekonały jednak te tłumaczenia. Matkę uznano winną śmierci syna. Wymiar kary zostanie ogłoszony 25 lipca 2022 roku.
W najbliższych dniach ma rozpocząć się proces ojca zmarłego chłopca. 33-letni Ryan O'Leary wraz żoną przebywają w areszcie w hrabstwie Lee od 2019 roku.
Obejrzyj także: Potrafi zjeść 51 bananów dziennie