Weteran wojenny uciekł z pumą do lasu. Zamieścił film. Trwa obława

W piątek w Ogrodzieńcu (woj. śląskie) miała miejsce próba odebrania pumy przez pracowników poznańskiego zoo mężczyźnie trzymającemu ją jako zwierzę domowe. Weteran wojny w Afganistanie Kamil S. najpierw groził im nożem, a następnie uciekł do lasu. Pracownicy ogrodu zoologicznego ujawniają szczegóły zajścia.

Puma miała zostać przekazana poznańskiemu ZOO.Puma miała zostać przekazana poznańskiemu ZOO.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Dcoetzee

Do zajścia doszło w piątek 10 lipca. Pracownicy zoo w Poznaniu postanowili odebrać pumę od jej właściciela, który sześć lat temu kupił zwierzę. W styczniu tego roku o konieczności jego odebrania orzekł Sąd Rejonowy w Zawierciu. Ogród w stolicy Wielkopolski zgłosił się na przyjęcie kota do siebie.

Gdy pracownicy zoo przyjechali na miejsce, właściciel był agresywny, groził im nożem oraz przykładał go sobie do gardła, twierdząc, że popełni samobójstwo. Następnie, wraz z pumą uciekł samochodem do lasu. Obecnie szuka go policja.

Część opinii publicznej twierdziła, że choć mężczyzna nie ma prawa do posiadania niebezpiecznego zwierzęcia, to powinien móc je zatrzymać, jeśli przywiązało się do niego, a jego swoboda jest mniej ograniczona niż w zoo.

Czytaj także:

Puma z Ogrodzieńca

Według zoo puma nie żyła wcale w dobrych warunkach. Jak dowiedzieli się pracownicy ogrodu zoologicznego, Kamil S. wykorzystywał wcześniej ją do zarabiania pieniędzy, pobierając opłaty za zdjęcia z nią, prowadząc warsztaty głaskania wielkich kotów i wożąc po Polsce malutkim cinquecento.

W dniu wczorajszym udajemy się po zwierzę. Czekając na przyjazd policji na nieogrodzonym terenie z barakiem, przy którym stoi mała klatka z ujawnioną puma (zwierzę nie może nawet stanąć, wokół odchody i worki foliowe), zostajemy zaatakowani prze byłego właściciela - z nożem. Zdarzenie dokumentują obecne media, cudem pracownicy zoo nie zostają zranieni, zwierzę brutalnie wyciągane i szarpane przez właściciela zostaje wywiezione do lasu - napisało zoo na swoim profilu facebookowym.
Klatka, w której miała być trzymana puma.
Klatka, w której miała być trzymana puma. © Facebook | Zoo Poznań Official

Jak twierdzą pracownicy, puma jest prawdopodobnie w złej kondycji ogólnej, ponieważ żyła w warunkach sprzecznych z jej naturalnymi potrzebami ruchu. Nie miała możliwości wspinania się, chodziła na smyczy, co negatywnie wpłynęło na jej organizm.

Jeśli posiadacie informacje mogące pomóc zwierzęciu i organom ścigania, prosimy o pomoc - apeluje ogród zoologiczny.

Jednocześnie, m.in. prezydent Mysłowic, Dariusz Wójtowicz, twierdzi, że puma Nubia mieszkała wraz z mężczyzną w domu, a dzięki jego działaniu uratowano jej życie. Sytuacja czeka na wyjaśnienie, ponieważ wersje zoo i obrońców Kamila S. są mocno sprzeczne.

Również sam zainteresowany umieścił dziś na Facebooku film, w którym głaszcze mruczącą do niego pumę, zapewniając, że wraz z kotem są bezpieczni.

Mimo słów obrony, Kamil S. poszukiwany jest przez policję na bardzo dużym obszarze. Funkcjonariusze mają obowiązek dopilnować wykonania wyroku sądu. Być może po schwytaniu mężczyzny uda się wyjaśnić sprawę pumy i jej właściciela.

Zobacz także: Ciechanów. Nieoczekiwani goście w Urzędzie Miasta. Wszystko nagrał monitoring

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania