Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Arkadiusz Jastrzębski | 
aktualizacja 

Wezwanie z parafii: 400 zł do zapłaty. Archidiecezja Białostocka wyjaśnia sprawę pisma

234

Do uregulowania zaległości w "dobrowolnej" opłacie na świątynię wzywa wiernych rada parafii z Białegostoku. "Utrzymanie kościoła jest obowiązkiem każdej rodziny" - piszą autorzy listu i naliczają... karne odsetki. Kuria wyjaśnia Wirtualnej Polsce, że sprawdzi te działania.

"Karna składka" obliczana jest na podstawie liczby niedziel mnożonych przez 2 zł
"Karna składka" obliczana jest na podstawie liczby niedziel mnożonych przez 2 zł (facebook/screen)

Mieszkanka Białegostoku pismo podpisane przez ks. prałata Jan Wierzbickiego, proboszcza parafii pw. św. Wojciecha, otrzymała w czwartek pocztą. Jej syn zamieścił zdjęcie w mediach społecznościowych, komentując wysłanie wezwania i jego treść słowem "masakra".

Jak można przeczytać, przedstawiciele Rady Parafialnej i Ekonomicznej dokładnie wyliczają, że jeśli ktoś nie przekazał "dobrowolenego" datku na kościół podczas kolędy, musi liczyć się z dodatkowymi opłatami. "Karna składka" obliczana jest na podstawie liczby niedziel mnożonych przez 2 zł.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

W tym konkretnie wypadku członkowie rady chcą od parafianki 400 zł (po 100 zł za każdy rok zaległości, odnotowanych w księgach kancelarii parafialnej). Choć treść pisma poprzedzają słowa "gorąca prośba" to nie można oprzeć się wrażeniu, że całość utrzymana jest wręcz w tonie wezwania do zapłaty od banku, komornika czy firmy egzekwującej długi.

Kuria: wyjaśnimy sprawę

Jednak to właśnie na słowo "prośba" zwraca uwagę ks. Andrzej Dębski, rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej Białostockiej. - Chodziło z pewnością tylko o prośbę. Jestem na urlopie poza miastem, więc trudno mi odnieść się do całości listu. Zawsze decyzje w sprawie działań rady parafialnej autonomicznie podejmuje proboszcz - mówi Wirtualnej Polsce duchowny.

Z proboszczem parafii pw. św. Wojciecha w Białymstoku nie udało nam się do tej pory skontaktować. - Też będę po powrocie starał się porozmawiać z księdzem. Wyjaśnimy sprawę pisma - zapowiada rzecznik Archidiecezji Białostockiej.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić