Wiadomo, co teraz robi. Sukces Marceliny Zawadzkiej po odejściu z TVP
Marcelina Zawadzka odeszła z "Pytania na śniadanie", ale wydaje się, że jej sytuacja finansowa nie pogorszyła się z tego powodu. Pojawiły się doniesienia, że już ma nowe źródła dochodu.
Zawadzka ma nowe źródła dochodu
Marcelina Zawadzka ma mnóstwo fanów. Wiele osób zachwyca się jej znakomitą sylwetką i wyrazistymi rysami twarzy. Nie brakuje też takich, którzy komplementują ją za wspaniały uśmiech.
TYLKO U NAS! Jan Lubomirski-Lanckoroński o tradycjach świątecznych w rodzinie. "Mamy rzecz, za którą byliśmy napiętnowani"
Celebrytka wie, jak zarażać pozytywnym nastawieniem. Wydawało się, że to cecha, która pozwala jej na bycie wręcz doskonałą prowadzącą programu "Pytanie na śniadanie". Ku rozczarowaniu wielu osób, drogi Zawadzkiej z produkcją śniadaniówki niedawno się rozeszły.
Postanowiła uporządkować sprawy prywatne i wylądowała w Meksyku. Towarzyszy jej ukochany Tomasz Włodarczyk.
Czytaj także: Pogoda. Ile stopni?! Będzie zimno. Bardzo, bardzo zimno
Co z pieniędzmi? Zawadzka raczej nie narzeka
"Rewia" twierdzi, że Marcelina nie musi obawiać się o swój budżet. To dlatego, że gwiazda otrzymuje nowe propozycje współpracy.
Pracując w TVP, nie mogła reklamować wszystkiego, bowiem musiała najpierw konsultować z szefostwem. Teraz może w zasadzie brać udział w promocji wszystkich produktów. Najwięcej dostaje propozycji od firm kosmetycznych i modowych - przekazała tygodnikowi znajoma byłej miss Polonia.
