Jak informuje TVN24, powołując się na rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu mł. asp. Andrzeja Borowiak po zleconych badaniach DNA ofiary, wiadomo już, że zwęglone zwłoki należały do 44-letniego mężczyzny, który był od ubiegłego tygodnia poszukiwany przez organy ścigania, za usiłowanie zabójstwa 20-letniej córki swojej byłej partnerki oraz jej dwóch kolegów.
Mężczyzna usiłował dokonać zabójstwa przy pomocy siekiery. Na szczęście młodej kobiecie i dwóm jej kolegom udało się uciec. Zawiadomili oni policję i od tego momentu rozpoczęły się poszukiwania 44-latka. Mężczyzna nie przebywał pod żadnym znanym policjantom adresem – przekazał w rozmowie z TVN24, mł. asp. Borowiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Była 10 rano. Ujęcie z plaży w Rewalu
44-letni mężczyzna dostał nakaz opuszczenia domu byłej partnerki przez wszczynanie awantur, gróźb i innych przestępstw. Został nałożony na niego zakaz zbliżania się do kobiety oraz jej córki.
Prawdopodobnie porywczy charakter tego człowieka sprawił, że kilka dni temu wtargnął do domu swojej partnerki i usiłował dokonać zabójstwa jej córki oraz dwóch jej kolegów – powiedział Borowiak w rozmowie z TVN24.
Sprawdź też: Kolizja radiowozu z taksówką w Warszawie. Paraliż w ruchu i pięć uszkodzonych samochodów
Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności śmierci mężczyzny. Jak podaje RMF FM, jednym z elementów postępowania będzie ustalenie, czy ścigany mężczyzna popełnił samobójstwo, czy pożar auta był efektem nieszczęśliwego wypadku.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Czytaj również: Nawałnica nad Frankfurtem. Strażacy interweniowali setki razy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.