Kamala Harris zaraziła się koronawirusem. Informację oficjalnie przekazała mediom jej rzeczniczka Kristen Allen. Test dał wynik pozytywny, mimo że wiceprezydent USA przyjęła już cztery dawki szczepionki przeciw COVID-19.
Jak podaje "NBC News", wiadomo już, że wiceprezydent nie ma żadnych uciążliwych objawów, gorączki czy braku węchu. Poddała się oczywiście obowiązkowej izolacji. Swoje obowiązki będzie w najbliższych dniach dalej pełniła, jednak zdalnie.
Kamala Harris nie miała kontaktu z prezydentem Joe Bidenem
W sytuacji zagrożenia, jakie stanowi choroba, która wywołała światową pandemię, wszystkie oczy skierowano w stronę Joe Bidena. Prezydent Stanów Zjednoczonych jest zagrożony ewentualnymi objawami covidowymi, m.in. ze względu na zaawansowany wiek. 79-letni polityk nie miał jednak styczności z Kamalą Harris w ostatnich dniach, o czym donosi "NBC News". Z wiceprezydent nie spotykała się także żona prezydenta - Jill.
Czytaj także: Zapytali Rosjan o wojnę. To nagranie przeraża
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.