Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Człowiek Kaczyńskiego powiedział, ile zarabia. Usłyszał ciętą ripostę

130

Radosław Fogiel wystąpił w "Porannej rozmowie" w RMF FM. Wicerzecznik PiS został w pewnym momencie zapytany o kwotę swoich zarobków. Gdy ją ujawnił, został niespodziewanie zripostowany przez prowadzącego.

Człowiek Kaczyńskiego powiedział, ile zarabia. Usłyszał ciętą ripostę
Radosław Fogiel w wywiadzie dla RMF FM (YouTube, Fakty RMF FM)

Robert Mazurek gościł dzisiaj w "Porannej rozmowie" w RMF FM Radosława Fogla. Dziennikarz poruszył w rozmowie z wicerzecznikiem PiS wiele istotnych kwestii. Panowie rozmawiali, chociażby na temat sprawy weta budżetowego w Unii Europejskiej. Nie pominięto również wykupienia przez Orlen Polska Press. Dziennikarz pytał, czy jest to decyzja stricte biznesowa, czy jednak polityczna.

To jest decyzja szefostwa Orlenu. Koncern od dawna poszerza pola swojej działalności. Nie znam wszystkich uwarunkowań tej transakcji. Pewne przesłuchy krążyły wcześniej. Nawet dziennikarze o tym wcześniej donosili - przyznał Fogiel.

Internauci zwrócili szczególnie uwagę na pewien moment rozmowy. Fogiel został zapytany o swoje zarobki. Polityk odpowiedział Mazurkowi, ile zarabia. Nie mógł wiedzieć, że jest to podstęp dziennikarza. Gdy wicerzecznik podał kwotę (8 tysięcy złotych miesięcznie), prowadzący wymierzył w niego niespodziewaną ripostę. Aby wysłuchać dany fragment, należy przewinąć wideo do szesnastej minuty.

To jest stanowczo za mało. Stanowczo za mało, jak na te bzdury, które musi pan publicznie wygadywać i bronić tego własnym imieniem i nazwiskiem - odpowiedział Fogielowi Mazurek.

Polityk nie chciał pozostać dłużny wobec redaktora. Skontrował go, mówiąc, że jeżeli chce wesprzeć jego finanse, to może podać Mazurkowi numer konta do przelewu. Dziennikarz odpowiedział, że ludzie mają prawo zmieniać pracę i na miejscu polityka nie opowiadałby "takich rzeczy za takie pieniądze".

Fogiel zabrał również głos na temat wypowiedzi ojca Rydzyka na urodzinach radia. Duchowny wypowiedział się na temat pedofilii, stając w obronie biskupów. Polityk potępił słowa redemptorysty z Torunia. Przyznał, że nie powinny w ogóle paść.

Te słowa paść nie powinny, bo one zupełnie nie pasują do tematu. Przepraszam, ale nie mówimy o sprawach, które można rozpatrywać w kategorii pokusy - przyznał wicerzecznik PiS.
Zobacz także: Tadeusz Rydzyk przeprasza. Gorzki komentarz Władysława Kosiniaka-Kamysza
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rzecznik Kremla o dialogu z USA. "Pragmatyczny i konstruktywny"
Dezercja w północnokoreańskim wojsku. Był nękany, poszło o papierosy
Ukrainiec driftował na parkingu. Policjanci nie mieli litości
Rozsyp na trawniku jeszcze w marcu. Trawa będzie soczyście zielona
Anastazja Kuś wróciła ze srebrem. "Jestem inna niż wszyscy"
"Jazda po kielecku". Pokazali nagranie. W sieci wrze
Rosja skazała 23 Ukraińców. Wśród skazanych żołnierze pułku Azow
Taką "furą" gnał do marketu. Poważne problemy Niemca
Nietypowe znalezisko w lesie. Pochodzi sprzed tysiąca lat
Kiedy przycinać śliwę? Ten termin jest kluczowy
Brytyjscy eksperci ostrzegają. Ostrzegają przed 24 infekcjami
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić