Jackowski wrzucił do sieci kolejne nagranie. Odniósł się w nim m.in. do tego, co dzieje się obecnie.
Czas obostrzeń, czas prawie rocznego trzymania nas w pewnym dystansie do wszystkiego, powoli przestaje działać. Politycy to zauważają. Ludzie zaczynają się buntować. Mam odczucie, że rząd zacznie tworzyć przepisy, które będą szokujące, które będą nas zaskakiwać. Już teraz krąży plotka, że władza chce zmienić prawo tak, by obywatel nie mógł odmówić przyjęcia mandatu. Zwróćmy uwagę, że cały czas nie ma żadnego stanu wyjątkowego, a te nowe przepisy, które będą zaostrzane, graniczą z Konstytucją - powiedział Krzysztof Jackowski.
Następnie zaczął mówić o wielkim wydarzeniu. Chodzi o wystrzelenie rakiety, które miałby uważnie śledzić każdy kraj.
Mam wrażenie, że na świecie jest odliczany czas przed wielką akcją. Nie wiem dlaczego, ale to coś, co może się wydarzyć, może się wydarzyć szybko lub zostanie odłożone w czasie na miesiąc, dwa, może trzy. Widzę dwa terminy czasu "W". Widzę taką scenę: widzę telewizor, a w nim stacje pokazują wystrzelenie rakiety, z której idzie ogień, a ta rakieta pędzi w jakimś kierunku. O tym będzie mówił cały świat. To będzie pokazywane we wszystkich telewizjach na świecie. A ta rakieta będzie prowokacją, będzie to coś groźnego - zaznaczył jasnowidz.
Wstrząsające słowa Jackowskiego. Szykuje się koszmar!?
Krzysztof Jackowski mówił również, że po wystrzeleniu tej rakiety państwa będą przymierzały się do militarnego odwetu.
Daleki jestem od straszenia, ale czuję, że ten rok będzie o wiele gorszy od roku, który minął. Społecznie jesteśmy bardzo mocno już skrzywieni. Mało kto ma złudzenia, że to się w najbliższych miesiącach zmieni. Nic na to nie wskazuje. To się jeszcze pogorszy - podkreślił.
Jednocześnie zaznaczył, że będzie mnóstwo migracji społecznych. Ponadto zdradził, że Polska - w jego przeczuciu - jest "spokojna".
To jednak nie koniec. Popularny jasnowidz przewiduje jeszcze, że w Polsce nastanie okres kompletnego chaosu, a "służba zdrowia zostanie kompletnie poszarpana".
Ludzie będą mieli naprawdę wielką trudność z leczeniem się i dostaniem do szpitala z zupełnie innymi chorobami. Wydaje się, że teraz jest chaos, a on dopiero nadejdzie - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.