Tysiące osób zgromadziło się w Niedzielę Wielkanocną na Placu Świętego Piotra, by wziąć udział w mszy. Nabożeństwu przewodniczył papież. Franciszek w południe wygłosił orędzie, w którym nie zabrakło tematu toczących się wojen. Ojciec Święty podkreślił, że swoje myśli w tym dniu kieruje "przede wszystkim do ofiar tak wielu konfliktów, które trwają na świecie, począwszy od tych w Izraelu i Palestynie oraz w Ukrainie".
Niech Zmartwychwstały Chrystus otworzy drogę pokoju dla umęczonej ludności tych regionów. Prosząc o poszanowanie zasad prawa międzynarodowego, apeluję o generalną wymianę wszystkich więźniów między Rosją i Ukrainą. Wszystkich za wszystkich — zaapelował przywódca Kościoła katolickiego, cytowany przez TVN24.
Franciszek prosił także o to, żeby do Gazy mogła dotrzeć tak potrzebna tam pomoc humanitarna. Zaapelował również o uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, którzy zostali wzięci do niewoli 7 października ubiegłego roku przez członków Hamasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ojciec Święty podkreślił, że wolna zawsze jest "absurdem i porażką". Dlatego zaapelował do wszystkich, żeby przeciwstawili się "coraz silniejszym wichrom wojny wiejącym nad Europą".
Papież mówi o planach zbrojeń
Franciszek odniósł się do decyzji kolejnych państw o zwiększeniu nakładów na zbrojenia. W swoim orędziu prosił, żeby kraje "nie ulegały logice broni i zbrojeń", bo pokoju nie buduje się bronią, ale "wyciągając dłonie i otwierając serca". Franciszek apelował o pokój, braterstwo i solidarność między ludźmi i narodami.
Niech światło zmartwychwstania oświeci nasze umysły i nawróci nasze serca, czyniąc nas świadomymi wartości każdego życia ludzkiego, które musi być przyjęte, chronione i kochane - powiedział Ojciec Święty.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.