O akcie oskarżenia przeciwko Czarneckiemu donosi tvn24.pl. Jego ustalenia zostały już potwierdzone przez prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Akt oskarżenia skierowaliśmy do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w listopadzie - poinformowała.
Czytaj także: Świat miał się nie dowiedzieć. Wyciekły maile WHO
Poseł PiS Przemysław Czarnecki został oskarżony o przestępstwo z artykułu 157 kodeksu karnego, paragraf 1. Jak brzmi ten przepis?
Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia inny niż określony w artykule 156, par 1, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat - czytamy w kodeksie.
Niespokojny noworoczny poranek
Tym aktem oskarżenia zakończyło się blisko dwuletnie badanie okoliczności zdarzenia, które miało miejsce 1 stycznia w mieszkaniu Czarneckiego. Jak przekazał tvn24.pl, tego dnia na telefon alarmowy policji zadzwoniła żona posła. Wzywała pomocy, bo jej mąż miał ranić nożem w dłoń przebywającego w ich domu gościa.
Ucierpiał chrzestny dziecka posła. Motyw agresji to podobno sprawy osobiste. Póki co nie wiadomo, jaka kara może spotkać posła PiS.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.