SMS pochodzi od użytkownika INFORMACJA lub INFORMATOR. Należy na niego uważać, bo chociaż wygląda wiarygodnie - jakby pochodził od operatora sieci - jest bardzo sprytnym oszustwem. Odruchowo, wielu użytkowników odpisuje, by uniknąć dodatkowych kosztów.
Za każdego otrzymanego SMS-a oszuści zgarniają 30 zł. Koszty ponoszą oczywiście klienci, którzy zdecydowali się odpowiedzieć na wiadomość. Orange ostrzega, by abonenci absolutnie nie reagowali na takie SMS-y i przypomina o ważnej zasadzie.
Nigdy nie włączamy płatnych usług bez zgody klienta, praktycznie wszystkie nasze usługi mają darmowe okresy próbne. Jeśli dostajecie SMS-a dotyczącego jakiejkolwiek usługi, nigdy nie zostanie określona jako enigmatyczna "usługa premium". SMS tego typu zawsze będzie oznaczał próbę oszustwa - skomentował Michał Rosiak z Orange.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.