Portal wolsztyn.naszemiastop.pl informuje o sprawie dwóch par kochanków, którzy postanowili oddać się intymnym uniesieniom na wieży widokowej w Świętnie w woj. wielkopolskim.
Wieża widokowa jest pozornie odcięta i niewidoczna z dołu, jednak, na ich nieszczęście, okazała się w pełni monitorowana. Ostrzeżenie o monitoringu znajduje się na tablicy przed wieżą, jednak pary albo ich nie zauważyły, albo postanowiły zignorować.
Czytaj także:
Intymne nagrania do internecie
Nie wiadomo, jaką drogą fragmenty nagrań pochodzących z kamer miejskich przedostały się do internetu. Ubolewa nad tym burmistrz Wolsztyna, Wojciech Lis.
Z ubolewaniem potwierdzam fakt, iż do internetu wydostał się fragment zapisu z wewnętrznego monitoringu wizyjnego należącego do Urzędu Miejskiego w Wolsztynie. O powyższym fakcie poinformowałem organy ścigania. Dla dobra sprawy w chwili obecnej nie możemy udzielać żadnych innych informacji. Zostały już wdrożone niezbędne procedury celem wyeliminowania podobnych incydentów w przyszłości. O dalszych krokach poinformujemy państwa po zakończeniu czynności prowadzonych przez stosowne organy - przekazał w komunikacie Wojciech Lis.
Za chwilę namiętności obie pary mogą ponieść konsekwencje. Nie dość, że nagrania krążą teraz po sieci, to jeszcze stanowią podstawę do ukarania ich karą grzywny.
Sprawą już zajęła się wolsztyńska Prokuratura Rejonowa. Każdej z nagranych osób grozi teraz kara 1500 zł za "dopuszczenie się nieobyczajnego wybryku", a nawet areszt.
Zobacz także: Patryk Vega ujawni taśmy z politykami. Zdradził, skąd je ma i co na nich będzie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.