Wiosną 2022 roku młody mężczyzna w niedzielny poranek zatrzymał swojego opla zafirę na środku ulicy i bezceremonialnie wyrzucił z niego psa. Nie spodziewał się jednak, że ktoś to widział. Zbulwersowana kobieta zadzwoniła na policję.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", po zgłoszeniu policjanci szybko namierzyli kierowcę opla zafiry. Okazało się też, że 30-latek, który wyrzucił psa z samochodu przy ul. Letniskowej w Koronowie, był pijany, a na dodatek miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W sprawie jako oskarżyciel posiłkowy występował kujawsko-pomorski oddział OTOZ Animals. Inspektorzy po usłyszeniu wyroku nie kryli radości. Sukces opisali na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Skrajnie zaniedbane psy. Policjanci z Olsztyna pokazali zdjęcia z interwencji
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uznał za winnego mężczyznę, który w maju 2022 r. wyrzucił w gminie Koronowo psa z samochodu, skazując go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. W związku z tym, ze sprawca kierował autem pomimo orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, sędzia orzekł wobec oskarżonego karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Ostatecznie mężczyzna został skazany na karę łączną 10 miesięcy BEZWZGLĘDNEGO pozbawienia wolności - napisali uradowani.
Ta wygrana sprawa to zasługa wszystkich, którzy wspierają nasz oddział. To kolejna rozprawa w tym roku, którą udało nam się wygrać. Kolejne przed nami. Każda kara bezwarunkowego więzienia to sygnał dla społeczeństwa i innych sądów, że za znęcanie nad zwierzętami można iść do więzienia - komentują przedstawiciele OTOZ Animals.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
