O zagadkowym odwołaniu wikariusza informowaliśmy miesiąc temu. W niedzielę (22 października) proboszcz Parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Tymbarku poinformował wiernych, że ksiądz Rafał S. został odwołany przez biskupa.
W związku z sytuacją, która wymaga wyjaśnienia, ks. Rafał został odwołany z funkcji wikariusza w naszej parafii — oznajmił proboszcz.
Wikariusz miał dostać zaledwie kilka godzin na wyprowadzkę. Wierni byli zszokowani taki obrotem spraw. Z relacji lokalnych mediów wynika, że ks. Rafał S. cieszył się sympatią parafian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do dziś nie wiadomo, dlaczego kapłan z dnia na dzień został odwołany przez biskupa i zmuszony do opuszczenia parafii w trybie pilnym. Portal "limanowa.in" ustalił natomiast, że zawiadomienie do prokuratury złożyła Kuria Diecezjalna w Tarnowie. Miało ono dotyczyć domniemanego przestępstwa o charakterze seksualnym.
W wyniku dokonanego zgłoszenia, została uruchomiona procedura dochodzenia wstępnego, która dotyczy uprawdopodobnienia wysuwanych zarzutów wobec księdza. Jeśli one się potwierdzą, to zostanie wdrożone dalsze postępowanie. Na razie jest jeszcze za wczesny etap, żeby podawać konkrety — powiedział portalowi sadeczanin.info ksiądz Ryszard Nowak, rzecznik prasowy diecezji tarnowskiej.
Wikariusz został aresztowany
Teraz lokalny portal przekazał nowe informacje dotyczące tej zagadkowej sprawy. Okazuje się, że były wikariusz z Tymbarku został aresztowany. Tę informację w rozmowie z Sadeczanin.info potwierdził rzecznik diecezji tarnowskiej.
Faktem jest, że wobec dotyczącego kapłana zastosowano areszt tymczasowy. Natomiast gdy chodzi o podstawę aresztowania, to miarodajnych informacji w tym względzie może udzielić jedynie prokuratura, która prowadzi postępowanie - podkreślił ks. Ryszard Nowak.
Prokuratura Rejonowa w Limanowej na razie nie udzieliła komentarza w tej sprawie (od kilku tygodni ignoruje pytania od dziennikarzy z lokalnych mediów).