Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Natalia Bogucka | 
aktualizacja 

Wirusolożka ujawnia prawdę o koronawirusie z Wuhan. Badała go na samym początku

352

Dr Li-Meng Yan uciekła z Hongkongu do USA, by "ujawnić prawdę o koronawirusie". Wirusolożka twierdzi, że była jedną z pierwszych osób, które prowadziły badania nad COVID-19. Wyznała, że władze Chin przez długi czas wiedziały o epidemii i ukrywały ją przed światem.

Wirusolożka ujawnia prawdę o koronawirusie z Wuhan. Badała go na samym początku
Chińska wirusolożka ujawnia prawdę o koronawirusie (Fox News)

Dr Li-Meng Yan pracowała w Hongkong School of Public Health jako ekspert w dziedzinie wirusologii i immunologii. 28 kwietnia kobieta uciekła z Hongkongu do USA, pozostawiając swoich bliskich. Wyznała, że była do tego zmuszona, bo chciała ujawnić prawdę o koronawirusie, a w Chinach mogłaby za to trafić do więzienia lub zginąć.

Wirusolożka twierdzi, że chiński rząd wiedział o wybuchu epidemii na długo przed jego ogłoszeniem. W rozmowie z "Fox News" powiedziała również, że jej przełożeni zignorowali badania, które przeprowadziła na początku pandemii.

Zobacz także: Chinese virologist accuses Beijing of hiding details on coronavirus

Yan ujawnia, że była jednym z pierwszych naukowców badających koronawirusa. Pod koniec grudnia jej przełożony poprosił ją o zbadanie dziwnych przypadków podobnych do SARS w Chinach kontynentalnych.

Kobieta skontaktowała się ze swoimi znajomymi, by uzyskać więcej informacji. Rozmawiała m.in. z przyjacielem z Chińskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, który powiedział jej o transmisji wirusa między ludźmi. Gdy wirusolożka poinformowała o tym swojego przełożonego, ten "po prostu skinął głową i kazał kontynuować pracę". Twierdzi, że inni naukowcy ostrzegali ją, by milczała i nie dopytywała o szczegóły.

University of Hong Kong przekazał w oświadczeniu, że "Dr Li-Meng Yan nie jest już pracownikiem uniwersytetu". Tymczasem chińska ambasada w USA stwierdziła, że "nigdy nie słyszała o tej osobie" i dodała, że Pekin szybko i skutecznie zareagował na epidemię.

Chińska wirusolożka prowadziła badania nad koronawirusem. Boi się o swoje życie

Dr Li-Meng Yan wyznała, że po ujawnieniu informacji o koronawirusie, obawia się o swoje życie. Twierdzi, że chiński rząd próbuje zepsuć jej reputację, zastraszyć jej rodzinę i przeprowadzić przeciwko niej cyberataki. Wyznała, że prawdopodobnie już nigdy nie będzie mogła wrócić do Hongkongu i już nie zobaczy swoich przyjaciół i rodziny. Podkreśliła, że mimo to, chciała, by świat poznał prawdę.

Zobacz także: Koronawirus w USA. "Trauma na całe życie". Lekarze o walce z pandemią

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić