Ministerstwo kultury wydało komunikat, w którym przekazano, że minister Bartłomiej Sienkiewicz odwołał władze TVP, Polskiego Radia i PAP.
Niedługo po przekazaniu tych informacji zaszły nagłe zmiany na antenie TVP Info, który zaczął nadawać sygnał TVP1. Przestała działać również strona internetowa tvp.info.
Z kolei od wtorku, 19 grudnia, wieczorem politycy PiS przebywają w siedzibie TVP. Pełnią tam dyżury "w obronie mediów publicznych".
Czytaj więcej: Nagranie z ostatnich chwil TVP Info. Trzęsienie ziemi
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę, 20 grudnia, po godz. 13 w siedzibie telewizji ponownie pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński, który spędził tam większość poniedziałkowego wieczoru. Natychmiast został otoczony przez kamery oraz skandujących ludzi, którzy zaczęli się zbierać przed siedzibą TVP. Wśród okrzyków słychać było: "Jarosław! Jarosław!".
Pojawiły się też okrzyki: "będziesz siedział". Na co prezes PiS odpowiedział: "Uważaj, gówniarzu, żebyś ty nie siedział".
Witek: to bezprawie, próba złamania demokracji, wolności słowa
Na Woronicza pojawiła się również Elżbieta Witek. Bart Staszewski zapytał posłankę, "dlaczego politycy PiS nie wstydzą się bronić Telewizji Polskiej po tylu latach szczucia".
Była marszałek Sejmu wytknęła mężczyźnie, że nie pamietam stanu wojennego.
Proszę pana, w 1981 roku Jaruzelski wprowadzał stan wojenny. Ja obudziłam się 13 grudnia tego roku, popatrzyłam na zewnątrz, brakowało mi śniegu i mrozu. Ja jestem z pokolenia, pan nie, które siedziało za wolność słowa w stanie wojennym i nie mogło nas dziś tutaj nie być, ponieważ jest to bezprawie, próba złamania demokracji, wolności słowa, uderzenia w polskość - powiedziała Elżbieta Witek.
Głos internautów
Internauci komentują nagranie zamieszczone na Instragramie dość jednogłośnie. Nie pozostawiając na byłej marszałek Sejmu suchej nitki. Nie powinno to niego dziwić, gdyż zamieszanie wokół TVP wzbudza wiele emocji ze wszystkich stron sporu politycznego i społecznego.
O czym Ci ludzie mówią? Co to za porównanie i przykład? (...) Przypomnijmy fakty: jedna partia za kosmiczne pieniądze obywateli zrobiła sobie tube propagandową by utrzymywać się u władzy i by móc dzięki temu okradać państwo. Kropka - napisał jedne z internautów.
"Niech sobie założą swoją tv za swoje pieniądze i tam robią ten cyrk", "Rzadko używam mocnych określeń na innych ludzi, ale niestety ci ludzi z PiS są odrealnienii i to chyba już jakaś choroba", "Zero przyzwoitości - pamięta stan wojenny, a przyszła bronić współczesnej wersji telewizji komunistycznej" - dodają kolejni.